OPIS OGÓLNY WOJEWÓDZTWA TARNOPOLSKIEGO.
Na wschodnich krańcach Rzeczypospolitej
Polskiej niezbyt szerokim pasem od Południa ku północnemu Zachodowi
rozciąga się Województwo Tarnopolskie. Zajmuje ono obszar 16.240
km.2. Według ostatniego powszechnego spisu ludności z
1921r. liczy 1.429.000 mieszkańców, w tem 15% Polaków, reszta przypada
na Rusinów, Żydów i w znikomej ilości na Niemców i Czechów (pojedyncze
kolonie).
Jako jednostka administracyjna rozpoczęło
swe istnienie z dniem 1 września 1921 r. tj. z chwilą wejścia
w życie dokonanego dla celów administracji podziału dzielnicy, pozostającej
dawniej pod zaborem austrjackim, zwanej Galicją na cztery Województwa
(Lwowskie, Krakowskie, Stanisławowskie i Tarnopolskie). W skład
Województwa Tarnopolskiego weszło wówczas 17 powiatów potitycznych a
mianowicie: borszczowski, brodzki, brzezański, buczacki, czortkowski,
kamionecki, kopyczyniecki (dawniej husiatyński), podhajecki, przemyślański,
radziechowski, skałacki, tarnopolski, trembowelski, zaleszczycki, zbarazki,
zborowski i złoczowski, t. j. części czterech dawnych Województw
z przed 1772 r. a to: ruskiego, podolskiego, wołyńskiego i bełzkiego.
Naturalną granicę Województwa, a zarazem
Państwa od południa stanowi: rzeka Dniestr, która oddziela je od
Rumunji, od północy zaś na przestrzeni powiatów: borszczowskiego,
kopyczynieckiego, skałackiego i zbaraskiego rzeka Zbrucz, która oddziela
je od Ukrainy sowieckiej. W miejscowości Okopy św. Trójcy w powiecie
borszczowskim, Zbrucz wpada do Dniestru i tworzy charakterystyczny punkt zejścia
się granic 3 państw a mianowicie : Polski, Rumunii i Rosji. Od strony
południowo-zachodniej graniczy województwo z Województwem Stanisławowskiem,
na północnym zachodzie dotyka obszaru Województwa Lwowskiego, a od północy
graniczy z Województwem Wołyńskiem. Położenie geograficzne
Województwa wpływa w zasadniczej mierze na różnolitość
klimatu i flory a te oddziaływują znowu na zwyczaje i obyczaje i
pod pewnymi względami na cały tryb życia ludności, które
nie są jednakowe na całym obszarze Województwa.
Pod względem geologicznym znaczna część
obszaru Województwa należy do tak zwanej płyty czarnomorskiej, rozciągającej
się na olbrzymiej przestrzeni na północny zachód od Czarnego Morza.
Część tej płyty położona na wschód od rzeki
Wereszycy między Dniestrem, Ukrainą i Wołyniem, nosi nazwę
Podola. Ku północy opada płyta czarnomorska stromą krawędzią,
której formy wyrzeźbione przez wodę nadają jej postać
krajobrazu górskiego. Są to Gołogóry rozciągające się
od Lwowa po Złoczów, a następnie ku Przemyślanom na terenie
Województwa Tarnopolskiego. Koło miasteczka Gołogóry, położonego
na krawędzi wyżyny podolskiej pasmo Gołogór przechodzi w t.zw.
Woroniaki, sięgające aż do rzeki Ikwy na terenie Województwa
Wołyńskiego. Niektóre wzniesienia Gołogór i Woroniaków dochodzą
do wysokości ponad 450 m. W Nowosiółce pow. Złoczów najwyższy
szczyt Wapniarka sięga 467 m. Dość słabo zalesione robią
jednak Gołogóry miłe wrażenie, zwłaszcza w lecie.
Charakterystycznem dla układu geologicznego
Podola jest to, że przedstawia ono zupełnie wyraźnie postać
płaskowzgórza, pokrajanego na podłużne, prostokątne grzędy.
Podłoże Podola stanowi granit a przykrywa go lóes.
Nad Zbruczem wrzynają się głęboko w wyżynę podolską
doliny rzeczne, zwane jarami, o brzegach stromych, przybierających formy
krajobrazu górzystego. Są to tak zwane Miodobory czyli Tołtry, ciągnące
się łańcuchem pagórków wapiennych w poprzek powiatu zbarazkiego,
skałackiego i częściowo kopyczynieckiego, a powstałe z
dawnych raf koralowych. W wielu miejscach Miodoborów wskutek zapadnięcia
się podziemnych grot gipsowych powstały zaklęsłości
tzw. werteby. Dla przyrodników Miodobory stanowią bardzo ciekawy objekt
naukowy. Z osobliwości przyrody na Podolu wymienić jeszcze należy
tak zwaną Pantalichę, jedyny step w Małopolsce, ciągnący
się na dość znacznej przestrzeni koło Trembowli. Liczne
ongiś inne stepy zostały zużytkowane pod uprawę roli.
Przez terytorjum województwa przechodzi główny dział wód zlewiska
Morza Bałtyckiego - przez rzekę Bug, i Morza Czarnego - przez rzekę
Dniestr. Do ważniejszych rzek należy zaliczyć przedewszystkiem
Dniestr. Rzeka ta szeregiem fantastycznych zakrętów wśród przepięknych
jarów, podobnie jak liczne jej dopływy z lewej strony od Gniłej
Lipy do Zbrucza, tworzy najpiękniejszą część Województwa.
Podkreślić tu należy, że piękno Dniestru i jego jarów
uwydatnia się szczególnie przy wycieczkach łodzią, które zaleca
się odbywać, już począwszy od Halicza w Województwie Stanisławowskiem.
Najpiękniejszego widoku dostarczają: jar Dniestru od Niżniowa
po Zaleszczyki, jar Złotej Lipy w okolicy Brzeżan, jar Strypy od
Buczacza aż do jej ujścia, jar Dżurynu pod Czerwonogrodem (pow.
Zaleszczyki), jar Seretu od Ułaszkowiec aż do ujścia, gdzie
się spotyka liczne komory skalne a wreszcie przełom Zbrucza przez
Miodobory pod Kręciłowem.
Ze stawów dwa zasługują na uwagę t.j. pod Tarnopolem i
pod Brzeżanami. Oba rozlewają się na przestrzeni kilku kilometrów,
są pięknie położone i pełne ptactwa wodnego. Charakterystyczną
jest rzeczą, że od czasu do czasu (co kiikadziesiąt lat) zlatują
tu tak rzadkie okazy ptactwa jak dzikie łabędzie. Ostatnio pojawiły
się one w roku 1925 na stawie tarnopolskim a jednego z nich zastrzelonego.
fachowcy oceniają na 80 lat życia. Na obu stawach kwitnie dość
żywo sport wioślarski.
Na terenie Województwa ścierają się wpływy klimatów:
oceanicznego i kontynentalnego. Tarnopol jest jedną z najzimniejszych
miejscowości w Państwie, okolice zaś Zaleszczyk są najcieplejszym
zakątkiem Rzeczypospolitej. Przeskoki temperatury
są gwałtowne. Przymrozki występują bardzo często
jesienią już we wrześpiu a na wiosnę jeszcze w maju. Cechą
charakterystyczną tego obszaru są również częste wiatry.
Z powodu naogół słabego zadrzewienia, nie napotykają one na
zapory i o ile chodzi o wiatry południowo-wschodnie wywołują
ujemne skutki, a to w zimie ostre mrozy, w lecie posuchę. Wiatry zachodnie
przynoszą opady atmosferyczne, które pojawiają się częściej
na obszarze północnym Województwa. Jary Dniestru i jego dopływów
podolskich, otwarte ku południowi, osłonięte od północy
podniesioną krawędzią, posiadają łagodny klimat,
dzięki temu i bujną roślinność.
Do bogactw naturalnych zaliczyć należy, dotychczas niezupełnie
zbadane fosforyty w powiecie buczackim, pokłady rudowęgla trzeciorzędnego
w pasie Woroniaków, złoża kamieni budowlanych formacji dewońskiej
(piaskowiec trembowelski), złoża dolomitowanych utworów dostatecznie
twardych jako materjał do budowy i konserwacji dróg, rozciągające
się w powiatach południowych Województwa, złoża wapieni
mioceńskich, bogate pokłady torfów w powiecie radziechowskim, częściowo
kamioneckim, dotąd niewyzyskane jako źródła energji siły
wodne, wreszcie lasy zajmujące około 17% powierzchni Województwa,
w które obfitują jedynie powiaty brzeżański, kamionecki, przemyślański
i radziechowski.
Płyty między jarami, wznoszące się w wielu miejscach
ponad 400 m. posiadają glebę, która słynie jako wielce urodzajny
czarnoziem. Skład jej stanowią glinka, pomieszana z próchnicą
stepowych roślin, dająca doskonała ziemię pod uprawę
przedewszystkiem pszenicy, buraków, kukurudzy, a nawet tytoniu, przerabianego
na miejscu w rządowych fabrykach w Jagielnicy i Monasterzyskach. Na wielkich
przestrzeniach Podola uprawia się również hreczkę, sprzyjającą
hodowli pszczół. To też Podole słynie z pasiecznictwa. Wreszcie
w jarze dniestrowym w Zaleszczykach i w Okopach św. Trójcy rozwinęło
się sadownictwo a przedewszystkiem na szersza skalę pojęta
kultura moreli, jedyna na całym obszarze Państwa. W Okopach św.
Trójcy udają się nawet dość dobrze winogrona.
A więc województwo Tamopolskie posiada charakter wybitnie rolniczy.
Z tego charakteru wynika, że stosunkowo najsilniej jest rozwinięty
przemysł przetwórczy. Ponadto na specjalną uwagę zasługuje
przemysł kilimkarski na większą skalę uprawiany w Glinianach
i Tarnopolu. Jedyna w Państwie fabryka Potockiego w Buczaczu wyrabia
słynne makaty, które znajdują zbyt nie tylko w Polsce, lecz także
i poza jej granicami. Wreszcie ze specjalnych gałęzi przemysłu
wymienić należy znajdujące się w Brodach dwa przesiębiorstwa
strzyżenia włosów króliczych i zajęczych, tudzież fabrykę
zabawek "Kuliki". Centrami handlu są większe miasta jak
Brody, Tarnopol, Złoczów. Ważnemi ośrodkami wymiany produktów
są targi i jarmarki; szczególną sławą cieszą się
targi w Tarnopolu i Ułaszkowcach. Zakupywane na tych targach bydło
i trzodę chlewną wywozi się przeważnie poza granice Państwa
(Czechy, Austrja, Niemcy). Ważnym artykułem eksportowym są
również jaja, nabiał, zboże, oraz po części drzewo.
Osiedla ludzkie rozmieściły się w miejscach nizko położonych
przeważnie wzdłuż jarów rzek. Na ważniejszych przejściach
wznoszono warowne zamki o charakterze wybitnie obronnym. Brak lasów na większej
połaci Województwa a zatem i drzewa budulcowego zmusił ludność
wiejską do budowy mieszkań przy pomocy innego, rodzimego materjału.
A zatem typową chatą podolską jest lepianka z gliny, kryta
słomą. U ludu w kilku powiatach zachowały się do dziś
(n. p. Bilcze Złote, Zaleszczyki) bardzo piękne i barwne stroje
ludowe.
Zabytków przedhistorycznych odkryto na terenie Województwa dość
wiele. Szczególnie ciekawą jest jaskinia "Werteba" w Bilczu
Złotem, której labirynty są pełne starych naczyń, kości
i t.p. Prócz Biłcza Złotego zasługują na wymienienie Dźwinogród
nad Dniestrem (powiat Borszczów), Podhorce (powiat Złoczów), gdzie istnieją
ogromne słowiańskie, wałami otoczone grodziska i szereg innych
miejsc wykopalisk, z których wydobyto wyroby ceramiczne, naczynia kamienne,
groby skrzynkowe i t.p. Najbogatszym skarbem z czasów przedhistorycznych jest
z epoki celtyckiej pochodzący złoty skarb z Michałkowa (powiat
Borszczów) znaidujący się w Muzeum Dzieduszyckich we Lwowie. Do
okolic położonych nad Dniestrem docierały wpływy kultury
rzymskiej, o czem świadczą wykopane tu monety rzymskie oraz wał
Trajana, rozciągający się w powiecie borszczowskim.
Ziemia ta "mlekiem i miodem" płynąca przechodziła
ciężkie koleje. Trzema szlakami wpadały tu hordy najeźdźców
od wschodu, pustosząc ogniem i mieczem kraj, który stał się
terenem bohaterskich walk i najważniejszych rozpraw oręża polskiego.
Niemal wszystkie zamki owiane są wspomnieniami historycznemi, każda
piędź ziemi przesiąkła krwią najlepszych synów Ojczyzny,
którzy broniąc wrogom dostępu do Państwa, będącego
przedmurzem kultury zachodniej, dali życie swe w ofierze.
Biały Kamień, Brody, Brzeżany, Buczacz, Budzanów, Czerwonogród,
Czortków, Dźwinogród, Gołogóry, Grzymałów, Husiatyn, Jagielnica,
Janów, Jazłowiec, Kopyczyńce, Krzywcze górne, Kudryńce, Łopatyn,
Mikulińce, Nowosiółka kost., Okopy św. Trójcy, Olchowiec, Olesko,
Podhajce, Podhorce, Podzameczek, Pomorzany, Potok Złoty, Rakowiec, Sidorów,
Skała, Skałat, Stary Zbaraż, Strusów, Świrz, Tamopol,
Toki, Trembowla, Uscie biskupie, Wygnanka, Wysuczka, Załoźce, Zawałów,
Zbaraż, Złoczów, Złotniki.
Biały Kamień, Brody, Brzeżany, Buczacz, Budzanów, Burkanów,
Buszcze, Chorostków, Czerwonogród, Czortków, Dunajów, Gołogóry, Grzymałów,
Horożanka, Husiatyn, Janów, Kopyczyńce, Krasnopuszcza, Krzywcze,
Kutkorz, Leszniów, Liczkowce, Łopatyn, Mikutińce, Milatyn Nowy,
Okopy św. Trójcy, Olejów, Olesko, Podhajce, Podhorce, Podkamień,
Pomorzany, Potok Złoty, Przemyślany, Sidorów, Skała, Skałat,
Świrz, Tarnopol, Toporów, Trembowla, Uniów, Witków Nowy, Wyżniany,
Zaleszczyki, Załoźce, Zbaraż, Zborów, Złoczów.
Brody, Brzeżany, Bucniów, Buczacz, Chołojów, Chorostków,
Dunajów, Horodnica, Husiatyn, Janów, Jazłowiec. Kamionka, Krasne, Krzywe,
Łopatyn, Podgórzany, Podhajce, Pomorzany, Tarnopol, Trembewla, Ułaszkowce,
Uniów, Wygnanka, Załoźce, Załuże, Zarwanica, Zborów, Złoczów.
Brzeżany, Buczacz, Chorostków,
Husiatyn, Janów, Zaleszczyki.
Biłcze Złote, Busk, Czerwonogród, Czortków, Dunajów, Grzymałów,
Jazłowiec, Kołędziany, Kutkorz, Łopatyn, Mikułińce,
Pieniaki, Podhajce, Ponikwa, Raj, Skała, Strusów, Uniów, Zaleszczyki.
Beremiany, Brzeżany, Buczacz, Holihrady, Książe, Kałaharówka,
Kręciłów, Leśniki, Łopatyn, Monasterek, Olejów, Podgórzany,
Porchowa, Słobódka sat., Strusów, Trembowla, Uniów, Uścieczko, Winiatyńce,
Witków nowy, Wysuczka, Żłoczów.
Brzeżany, Budzanów, Chołojów, Czortków, Janów, Juśkowice,
Korotówka, Łąckie, Łopatyn, Mikulińce, Miłatyn Nowy,
Podhajce, Podhorce, Pieniaki, Skałat, Suszno, Szumlany, Tamopol, Touste,
Wiśniowczyk, Zaleszczyki, Zarubińce.
Brody, Brzeżany, Husiatyn, Janów, Kamionka str., Leszniów, Podhajce,
Przemyślany, Skałat, Tarnopol, Toporów, Złoczów.
Bereźnica mała, Brzezany, Cecowa, Chreniów, Czerwonogród, Hodów,
Kamionka str., Kozłów, Liczkowce, Łopatyn, Milatyn Nowy, Pawłów,
Płotycz, Podhajce, Podlesie, Tamopol, Wierzbów, Witków Nowy, Zadwórze.
Baryłów, Bedrykowce, Dźwinogród, Husiatyn, Kociubińczyki,
Koropiec, Krasne, Kruhła górka, Leszniów, Łanowce, Łopatyn,
Okopy św. Trójcy, Peratyn, Pleśnik, Romanówka, Szczurowice, Toporów,
Touste.
Bedrykowce, Beremiany, Bilcze Złote, Chorostków, Czarnokońce,
Dmytrów, Holihrady, Horodnica, Kasperowce, Koszyłowce, Mogielnica, Nieźwiska,
Nowosiółka kost., Pleśnik, Podgórzany, Postołówka, Raków kat,
Sapohów, Semenów, Ułaszkowce, Uwiśle, Wasylkowce, Wygnanka, Zasławie,
Zieleńcze.
Gołogóry, Miodobory, Woroniaki.
Bilcze Złote, Busk, Holihrady, Korotówka, Kręciłów,
Krzywcze górne, Monastyrek, Sapohów.
Brzeżany, Krasnopuszcza, Tarnopol.
INNE OSOBLIWOŚCI
PRZYRODY (jary itp.)
Czerwonogród, Holihrady, Kałaharówka, Kołodróbka, Kręciłów,
Lesieczniki, Monasterek, Niźniów, Okno, Okopy św. Trójcy, Pantalicha,
Turówka, Uścieczko, Zazulińce.
Buczacz, Gliniany, Jagielnica, Kamionka str., Monasterzyska, Sassów,
Tarnopol, Zaścianocz.
MUZEA
Brzeżany, Buczacz, Tarnopol, Zaleszczyki, Złoczów.
Powierzchnia 741 km2. Ludność: 94.487
Powiat borszczowski rozciąga się wzdłuż dolnego
biegu Zbrucza nad granicą rosyjską, a swym wysuniętym w kierunku
południowym cyplem dochodzi do Dniestru, gdzie w miejscowości Okopy
św. Trójcy zbiegają się trzy granice t. j. polska, rumuńska
i rosyjska.
Do powiatu borszczowskiego można dostać się z Tarnopola
najłatwiej linją kolejową przez Kopyczyńce, albo
też ze Stanisławowa przez Czortków do Wygnanki, jako węzłowej
stacji kolejowej, a stąd do Teresina. Z Teresina natomiast prowadzi jedna
odnoga koleji do Iwania Pustego, druga zaś do Skały nad Zbruczem.
Na linji kolejowej Teresin - Iwanie Puste, leży miasto powiatowe
Borszczów oddalone półtora km. od stacji kolejowej. Ludność:
5.100. Cena dorożek w mieście 1 zł. 50 gr. Kursują również
autobusy. Hotele: Liebster, Friedman i Koppel - cena pokoju od 3 zł.
Restauracje: Fuglewicz. Urzędy państwowe i samorządowe: Starostwo,
Sąd powiatowy, Urzędy Skarbowe. Urząd pocztowo-telegraficzny,
Władze wojskowe, Pow. Kom. P. P. Inspektorat szkolny i Wydział Powiatowy.
Zakłady naukowe: Gimnazjum koedukacyjne, instytucje ekonomiczne i finansowe:
Kasa Zaliczkowa, Kasa Oszczędnościowa, Organizacje sportowe i społeczne
: Sokół, Związek Strze-lecki, Związek Młodzieży Polskiej,
Oddział miejscowy Wojewódzkiego Tow. Turystyczno-Krajoznawczego.
Cztery km. na zachód od Borszczowa nad jarem
Nieczławy leży Wysuczka, w bardzo pięknym polożeniu
z dawnym zamkiem przerobionym na pałac (obecnie własność
Czarkowskich-Golejewskich). Mury zamku tworzyły niegdyś czworobok
z basztami po rogach i bramą wjazdową. Zamek pochodzi prawdopodobnie
z XVII w., był dawniej obronny. Zachowały się dwie sześcioboczne
baszty, z których jedna posiada jeszcze resztki ozdobnych obramowan okien
i drzwi.
Cztery km. na południe od Wysuczki znajduje
się Korolówka - miasteczko niegdyś bogate, dziś podupadłe,
pięknie położone na zboczu jaru Nieczławy. Zachowało
się tam kilka starych dworków o ozdobnych facjatach, dawny pałac
przerobiony na spichlerz i duża jaskinia.
W Łanowcach 6 km. na północ
od Borszczowa pozostały przedhistoryczne nasypy po grodzisku staro-slowiańskiem.
14 km. w kierunku południowo-zachodnim od
stacji kolejowej Jezierzany, lub też 14 km. na zachód od Borszczowa,
leży Bilcze Złote, wielka wieś w jarze Seretu z pałacem
Sapiehów wśród ogromnego parku. Mieszkańcy wsi zachowali nadzwyczaj
malownicze i piękne stroje ludowe. Na północ od wsi znajduje się
jaskinia Werteba, labirynt podziemnych i niezbyt wysokich chodników.
Wykopaliska z jaskini świadczą o licznem jej zaludnieniu jeszcze
w epoce neolityczne. Są to jedne z najbardziej znanych źródeł
polichromowej ceramiki przedhistorycznej. W jaskini znaleziono wiele naczyń,
wyrobów kamiennych i kościanych, rzeźb w glinie i kości ludzkich.
Jar Seretu na południe od Złotego Bilcza aż po ujście Dniestru należy do najpiękniejszych jarów Podola, jest silnie zalesiony po brzegach i obfituje w liczne, nieraz wprost fantastyczne skały.
Pięć km. na południe od Bilcza
Złotego z Borszszczowa 20 km. leży nad Seretem w nadzwyczaj malowniczej
okolicy Monastyrek. Znajduje się tam komora względnie kaplica
skalna, zwana „świątynią pogańską“, wykuta w skale
jeszcze w czasach przedhistorycznych. Przed komorą wielki kamień
ofiarny, używany później jako chrzcielnica.
Jar Seretu między Bilczem Złotem a Monastyrkiem, pełen pięknych widoków przypomina wyglądem okolice górskie.
W kierunku półn. - wschodnim 14 km. od Borszczowa
leży końcowa stacja odnogi kolejowej z Teresina, a mianowicie Skała.
W miejscowości tej na zakręcie jaru Zbrucza, na skale spadającej
pionowo do rzeki o charakterystycznych warstwach pod względem budowy
geologicznej, znajdują się ruiny zamku Lanckorońskich z XVl
w. Zamek obwiedziony był w swoim czasie murem w kształcie
trójkąta i umocniony basztami. W środku obwarowań, z których
jeszcze zachowały się znaczne resztki, znajdują się ruiny
późniejszego piątrowego budynku, a mianowicie pałacu zbudowanego
przez Tarłów w XVII w. i spalonego w XVIII w. Nad drzwiami ruin piękne
ornamenta kamienne t. j. ciosowe obramienia okien i drzwi. Ponadto zasługuje
na uwagę rzymskokatolicki kościół zniszczony w czasie wojny
i obecnie odrestaurowany, otoczony charakterystycznym murem, oraz pałac
Gołuchowskich wraz z 50 ha parkiem i grobowiec (mauzoleum) rodziny Gołuchowskich.
Na miejscu gospoda Kółka rolniczego i Jägendorfa, gdzie można otrzymać
posiłek, względnie zaopatrzyć się w żywność.
Na poludniowy wschód od Borszczowa (około 20 km.) stacja kolejowa Germakówka,
a 5 km. od tej stacji na zachód, albo też około 15 km. od
Borszczowa gościńcem w kierunku Iwaniego Pustego, znajduje się
miejscowość Krzywcze górne.
Położone pięknie nad potokiem Cyganką, zasługuje na szczególna uwagę z powodu ruin zamku.
Zamek
był w swoim czasie t. j. w XVII w. zbudowany w formie prostokąta
z czterema basztami po rogach i bramą wjazdową, z czego pozostała
część jednej ściany, dwie baszty i resztki bramy wjazdowej,
w czworobocznej piątrowej budowie. Dwie piątrowe baszty zachowały
się w całości, z zewnątrz częściowo nawet otynkowane
i zaopatrzone w strzelnice, natomiast wnętrze całkowicie zniszczone.
Zamek zbudowany w XVII w. przez Kąckich był często zajmowany
przez Kozaków, Turków i Tatarów. Odrestaurowany w XVIII w. służył
za mieszkanie jeszcze w XIX w., potem jednak został rozebrany, a materjał
zużyto na inne budowle. W zamku tym, wedle Sienkiewicza, obdarto ze skóry
renegata Kryczyńskiego. We wsi znajduje się również kościółek
przerobiony z dawnej prochowni zamkowej z grobowcem Golejewskich.
1,5 km na południe, na zboczu jaru potoku
Cyganka, wejście do jaskini w Krzywczu, która należy do największych
osobliwości na ziemiach podolskich.
Jaskinia w Krzywczu
była już opisywaną w roku 1721 przez ks. Rzączyńskiego
w jego dziele o Polsce, jako największa osobliwość, wówczas
można było dostać się do niej schodami, z których później
ślad nie pozostał. Z czasem pamięć o jaskini zaginęła
do tego stopnia, ze w roku 1908 uważano ją za nowo odkrytą.
Wejście do jaskini znajdującej się około 10-15 metrów
pod powierzchnią ziemi i wyżłobione w pokładach gipsu,
było niesłychanie mozolne, albowiem do jaskini prowadziła długa
na 20-30 kroków i ważka gardziel, która stopniowo rozszerzała się
i dopiero w odległości około 50 kroków tworzy właściwe
groty. Przez ową gardziel trzeba było pełzać, w niektórych
miejscach na czworakach, dziś zaś wejście częściowo
zasypane utrudnia dostęp. Obecnie czynione są starania w kierunku
wykopania szybu bez-pośrednio do jaskini, przez który możnaby bardzo
łatwo dostać się do wnętrza. Właściwa jaskinia
jest to ogromny labirynt ważkich i wysokich korytarzy, których zwiedzenie
wymagałoby kilku dni. Ściany jaskini utworzone z przeźroczystego
i łupliwego gipsu w tablicach i pokryte kryształami gipsu i alabastru,
a nawet stalaktytami mieniącemi się w świetle przecudną
skalą barw.
Cztery km. na północ od Krzywcza, znajduje
się druga grota w Sapohowie, dotychczas całkiem nie zbadana,
oraz mogiły z wykopaliskami z epoki skytyjskiej.
Końcową stacją linji kolejowej
jest Iwanie Puste, a w odległości czterech km gościńcem
na południe od Iwania leży miasteczko Mielnica, dobry punkt
wyjścia dla wycieczek w okolicę. W Mielnicy hotel Eisenberga i restauracja
Jureczkowej. Na miejscu można dostać dorożki i podwody do podróży
w okolicy. Ceny według umowy.
Osiem km. od Iwania Pustego w kierunku południowo-wschodnim, leży
miejscowość Kudryńce. Na północ od tego miasteczka,
na skalistem urwisku między Zbruczem a wpadającym doń potoczkiem,
wznoszą się ruiny zamku Herburtów z dość dobrze zachowanemi
basztami.
Zamek stanowił czworobok z dwoma basztami po rogach, z czego zachowały
się częściowo mury obwodowe i jedna baszta sklepiona ze strzelnicami.
Wnętrze zamku zniszczone i zasypane gruzami. Najlepiej zachowała
się ściana między basztami z otworami strzelniczemi, skąd
roztacza się wspaniały widok na Zbrucz i okolicę. Zamek zbudowany
w wieku XVII, był często zdobywany przez Turków, a w w. XVIII za
dziedzictwa Humieckich, stanowił nawet większą rezydencję,
następnie zaś z biegiem czasu i z braku należytej konserwacji
rozpadł się w ruinę.
22 km od Mielnicy w kierunku południowo-wschodnim leży
nadzwyczaj pięknie i malowniczo położone miasteczko Okopy
Św. Trójcy u spływu Zbrucza i Dniestru, w punkcie zejścia
się granic Polski, Rumunji i Rosji.
Po drodze do Okopów Sw. Trójcy mija się w Wygodzie słynny
kiedyś w historji Wał Trajana, pochodzący z czasów rzymskich,
którego resztki ciągną się od Zbrucza do Dniestru.
Miasteczko Okopy Św. Trójcy jest od zachodu i od wschodu
zamknięte wałami, rowami i okopami, wśród nich dwie murowane
baszty, pozostałe zaś obie strony schodzące ku rzekom, nie
są wcale dostępne. Wal zachodni posiada bramę tzw. „lwowską“, wał zaś
wschodni, nieco dłuższy, zachował również swą bramę
tzw. "kamieniecką" (prowadzącą w kierunku Kamieńca
Podolskiego). Bramy te są to budowle prostokątne, zbudowane z kamienia
o ścianach jeszcze dobrze zachowanych. Przez obie bramy prowadzi gościniec.
W roku 1692 - 1699 istniał tu polski obóz warowny, z którego ustawicznie
niepokojono Turków w Kamieńcu i Chocimiu. W roku 1769 bronił się
tu Puławski z konfederatami przed oblegającą ich armją
moskiewską. Za bramą kamieniecką znajdują się sady
morelowe, zjeżdżają tu letnicy dla kuracji winogronowej.
Jar Dniestru od Okopów Św. Trójcy w kierunku Zaleszczyk obfituje
w nadzwyczaj malownicze okolice i widoki z licznemi ruinami zamków, wioskami rozłożonemi na
zboczach jak np. Olchowiec, Chudykowce, Uście biskupie, Hoszowa, i najbardziej
znany Dzwinogród.
Dzwinogród (około 12 km na zachód od Okopów Św. Trójcy),
był niegdyś potężnym grodem ruskim, zanikiem książąt
Ostrogskich, który przetrwał do XVl wieku, potem zaś rozpadł
się w ruinę. Z początkiem XVIII w. rozebrano resztki i natrafiono
na dawne groby. Dotychczas pozostały stare wały i kurhany.
Specjalnie zalecenia godną jest podróż łodziami z Zaleszczyk
względnie Niżniowa do Okopów Św. Trójcy z prądem rzeki.
Powierzchnia 968,5 km2.
Ludność - 78.801.
Brody miasto powiatowe, z ludnością 11.708, leży na linji
kolejowej Lwów - Równe. Oddalone od dworca kolejowego 1 km. Dorożki w
cenie 1-2 zł. Hotele: Bristol, Grand, Odessa, Schapiry
i Europa, cena pokoju 4 zł. Restauracje: Majeranowskiego, Bristol, Grand i Kleppera. Handle śniadankowe:
Mach, Narodna Torhowla, lwanicki, Weissmann. Urzędy państwowe i
samorządowe: Starostwo, Sąd powiatowy, Urzędy skarbowe, Urząd
pocztowo-telegraficzny, Pow. Komenda P. P., Inspektorat szkolny, Wydział
powiatowy, Izba handlowa i przemysłowa. Zakłady naukowe: Gimnazja
państwowe i prywatne, państwowe Seminarjum żeńskie. Instytucje
ekonomiczne i finansowe: Rolnik, spółdzielnia handlowo-roln., Narodna
Torhowla, pow. Kasa Oszczędności, Kresowy Bank spółdzielczy,
Handl. bank. Organizacje sportowe i społeczne: Towarzystwo gimn. "Sokół",
Obwodowy Oddział Związku strzeleckiego, Klub sportowy „Lubicz“,
T. S. L., Tow. rzemieśl. „Gwiazda“, Oddział Wojewódzkiego Towarzystwa
Turystyczno-Krajoznawczego.
Miasto
i zamek założył Stanisław Żółkiewski w XVI w.
potem należało do Koniecpolskich, Sobieskich i Potockich. W roku
1648 spalił miasto Chmielnicki, w r. 1734 zajęte było przez
Rosjan. Do r. 1880 rozwijały się Brody jako wolne miasto handlowe,
od tego czasu ze zniesieniem tego przywileju zaczynają upadać.
Kościół parafialny z r. 1596 w stylu skromnego renesansu, odnowiony. Tzw. Klasztor
Czerwony jest dawnym klasztorem Dominikanów z XVII w.
Zamek wystawiony w latach 1630 - 1635 przez Koniecpolskiego Styl na sposób
nowoholenderski, według planów Beauplana przez Włocha Andrzeja del
Aqua, dawniej dobrze utrzymany i zamieszkały, obecnie ruina jednopiętrowego
pałacu.
W roku 1648 oparł się potędze Chmielnickiego i uchodził
za niezdobyty, w r. 1682 nabył go Jakób Sobieski, w r. 1704 Józef Potocki.
Po pierwszym rozbiorze Polski kazał rząd austrjacki Wincentemu hr.
Potockiemu, na skutek wypadków z r. 1809, zamek zburzyć. Po wałach
zniszczonych w r. 1812 pozostały kazamaty. Wieża zamkowa została
wysadzona w powietrze, fosy zasypane, brama zburzona. Pozostałe jednak
szczątki świadczą, że był to kiedyś potężny
zamek pięcioboczny, z bastjonami i kazamatami krzyżowo sklepionemi.
Te pozostałe resztki fortyfikacji są pierwszorzędnym zabytkiem
architektury fortecznej, imponującym swą potężną
budową. Cerkiew N. M. P. renesansowa z XVII w. z dodatkami późno-barokowemi
podobna do św. Mikołaja we Lwowie. Cerkiew św. Jura z r. 1625,
Ikonostas i ołtarze w stylu rokokowym, wysokiej wartości artystycznej.
Rajkówka, mały ogród w mieście z pomnikiem Korzeniowskiego,
na miejscu wałów promenada. Stare Brody na przedmieściu
z tablicą pamiątkową w miejscu, gdzie stał dom
rodzinny powieściopisarza Józefa Korzeniowskiego. Z nowszych gmachów
piękniejsze: Sąd, Izba handlowa, Sokół i gimnazjum.
Podkamień, szosą z Brodów w kierunku połudn - wschodnim (23 km). Miejsce
odpustowe, położone na grzbiecie Woroniaków, nazwę zawdzięcza
olbrzymiej skale, wznoszącej się opodal klasztoru, zwanej "Djabelskim
Kamieniem", do której są przywiązane liczne legendy. Dorożka
z Brodów: według umowy. Dwa zajazdy (nocleg 3 zł), pokoje gościnne
w Klasztorze na 100 osób. Sławę swą zawdzięcza Podkamień
Klasztorowi Dominikańskiemu. Klasztor ten zbudowany w XIV w. stoi
na skalistem wzgórzu, skąd piękny widok na okolice, aż po Ławrę
Poczajowską. Otoczony obronnym murem w kształcie gwiazdy, wzmocnionym
okrągłemi basztami wedle planów pułkownika artylerji Krzysztofa
Dahlkego z połowy XVIII w. Kościół zaczęto budować
w roku 1612, wykończył go Jan III Sobieski. W roku 1915 spalony,
wraz z bezcenną biblioteką i obrazami.
Styl barokowy, w prezbiterjum kościoła freski Stroińskiego
z w. XVIII. Wieżę zdobiły miedziane figury świętych
(w czasie wojny zniszczone). W nawie głównej i bocznych nowe freski Polityńskiego
i Sagnowskiego. Kopuła kaplicy św. Dominika ozdobiona sztukaterją.
W ołtarzu głównym cudowny obraz M. B. ukoronowany ponownie w dniu
15/8 1927 tj. w 200-letnią rocznicę poprzedniej
koronacji. Całe wnętrze trzynawowe, utrzymane w bardzo dobrym stanie.
Boczny ołtarz Chrystusa Ukrzyżowanego i św. Wiktorji z rzeźbami
barokowemi. W zakrystji: skarbiec, 1 m wysoka monstrancja zrobiona w Rzymie
z wotów, ozdobiona koroną królowej Bony, ornaty z materyj i chorągwi
tureckich. Było tu bogate archiwum i bibljoteka licząca około
5.000 tomów, z licznemi unikatami oraz cennemi rękopisami. W czasie wojny
europejskiej uległy zupełnemu zniszczeniu. Spaliły się
również bardzo cenne obrazy. W refektarzu i na krużgankach freski
i obrazy - wśród nich Czechowicza "Madonna2 i św. Katarzyna.
W dziedzińcu 94 m głęboka studnia, którą kopano 18 lat,
i koryncka kolumna z posągiem pozłacanym M. B. postawiona w r. 1719
na pamiątkę Tarnogrodzkiej Konfederacji. Oprócz kościoła
szereg kaplic: jedna z nich barokowa, "Stopek Marji", zamieniona
na cerkiew. Sławne odpusty 2 lipca, 15 sierpnia, 8 września i 4
października.
Pod Podkamieniem wzgórze Baba, dokąd jeszcze w w. XVII
chłopi odbywali pielgrzymki, datujące się tradycją od
pogańskich czasów, gdyż znajdował się, tam święty
gaj. Najwyższe wzgórze tych okolic Pałtata (434 m) wznosi się
nad wsią Ponikwa; znajduje się tam pałac z parkiem.
Pieniaki, około 10 km. na zachód od Podkamienia, szosą. Piękne
położenie wśród ogromnych lasów. Pałac zbudowany w r.
1776 (obecnie własność Cieńskich).
Na zachód od Pieniak, Majdan Pieniacki drogą polną.
Dwa ciekawe źródła tzw. Siwe Oka; odpływ jednego ginie w pokładzie
kredowym (Chowaniec). W okolicy liczne lejkowate zagłębienia. Niedaleko
legendami otoczone wzgórza: Trójnóg, Baba i Stary Kąt. Jest to najpiękniejsza
strona Woroniaków. Na górze tzw. „Wysoki Kamień“ (444 m) - skały,
które spotyka się też w innych okolicach.
Na północ od Brodów: Leszniów, 19 km szosą. Stara
synagoga w stylu polskiego renesansu. Dokoła miasteczka ślady obronnych
murów. Miasteczko położone nad dużym stawem. Kościół
jednonawowy o pięknej barokowej architekturze zewnętrznej, a krzyżowych
sklepieniach i zwornikach wewnątrz. Klasztor O. O. Dominikanów zbudowany
w w. XIV na wysokiej górze. W klasztorze cudowny obraz M. B. W klasztorze
pomieszczenie na 100 osób, lub więcej.
Od Leszniowa 2 km na wschód Korsów. Źródła mineralne żelaziste
o wartości dotychczas mało zbadanej. Zamierzona eksploatacja źródeł.
Powierzchnia 1155 km2. Ludność 94.512.
Brzeżany miasto powiatowe na linji kolejowej Lwów - Podhajce. Ludność
11.023, stacja kolejowa w miejscu, dorożki z dworca do miasta w dzień
1.70, w nocy 2.20 zł.
Z Brzeżan do Podhajec kursuje
autobus. Hotele: Europejski. Galicyjski, Bergmana, Steintinka, ceny 2-4 zł.
Restauracje: Europejska, Blumera, Ślusarska, Zatwarnickiego. Cukiernie:
Haekla, Zapłatyńskiego. Urzędy państwowe i samorządowe:
Starostwo, Sąd okręgowy i powiatowy. Władze wojskowe. Urzędy
skarbowe, Urząd Ziemski, Wydział Powiatowy, Urząd pocztowo-telegraficzny,
pow. Komenda P. P., Inspektorat szkolny. Zakłady naukowe: Gimnazjum,
Seminarium naucz, żeńskie, Instytucje ekonomiczne i finansowe: Kasa
Oszczęd., Kółko rolnicze, Kasa "Jedność". Organizacje
sportowe i społeczne: Klub sportowy „Sieniawa“, Tow. „Sokół“, Związek
Strzelecki, Zw. harcerski, "Gwiazda", Bojan. Oddział miejscowy
Wojewódzkiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Brzeżany, jak wszystkie miasta dawne obronne
leżą wśród wzgórz częściowo zalesionych, rzuconych
po obu brzegach rzeki Złota Lipa, nad 3 km. długim i prawie 1 km.
szerokim stawem. Z podolskich okolic jedna z najpiękniejszych - wielbiona
przez poetów takich jak J. Słowacki - godna uwagi i bliższego poznania.
Historja miasta, to historja rodu Sieniawskich, którym zawdzięcza swą
świetność, rozwój i znaczenie. Początki osady brzeżańskiej
gubią się w mrokach starożytności, a do historji przechodzą
dopiero w roku 1530, kiedy to król Zygmunt I swoim przywilejem zezwolił
„Szlachetnemu i mężnemu Mikołajowi z Sieniawy, bacząc
na wierne usługi założyć, utworzyć i uposażyć“
miasto na prawie magdeburskiem. Od tej chwili losy Brzeżan splecione
ściśle z losami jednego z najbardziej rycerskich i Ojczyźnie
zasłużonych rodów, przeżywają swój wiek zloty, stają
się prawdziwą perłą w Koronie Rzeczypospolitej.
Na uwagę zasługuje:
Zamek
niedaleko od stacji kolejowej, u wejścia do miasta. Wzniesiony na miejscu
z natury niedostępnem, na wyspie między dwoma ramionami Złotej
Lipy, dawniej broniony ze wszech stron wodą, stawami i moczarami - założenie
swe zawdzięcza Mikołajowi Sieniawskiemu woj. Ruskiemu, hetmanowi
wk. koronnemu. On to w r. 1554 zbudował zamek - fortecę “Bogu na
chwale i na obronę wiernych chrześcijan“ jak świadczy o tem
napis, umieszczony na dobrze do dziś zachowanej bramie.
Gmach zamkowy tworzy w rzucie poziomym prawie
regularny pięciobok, zamknięty dwu i trzy piętrowymi budynkami
mieszkalnymi z obszernym dziedzincem wewnątrz i z trzema basztami po
rogach, z których dwie półokrągłe, jedna pięcioboczna.
Cala budowa, mimo późniejszych dobudówek i uszkodzeń, przypomina
średniowieczną warownię (grube mury, potężne baszty,
wyloty strzelnic, skierowane na wprost).
Zewnętrzna ściana płd.-wsch. narożnika,
najwięcej ozdobiona, ma okna w pięknych kamiennych oprawach, u góry
szeroki arkadowy fryz z pilastrami, w których mieściły się
strzelnice dotkliwie uszkodzone w czasie wojny pociskami rosyjskiemi
(wyłom w ścianach i dach zniszczony). Na szczęście
ocalała znajdująca się tu piękna renesansowa brama (zamurowana)
z pięknemi obramowaniami kamiennemi, a nad nią tarcze herbowe Sieniawskich
i napis.
W dziedzińcu zachowały się słabe
ślady dawnych, kolumnowych galeryj biegnących wzdłuż ścian,
część fryzu podobnie jak zewnątrz i piękny kościół
zamkowy, z dwoma bocznemi kaplicami, z fasadą o szlachetnej, barokowej
architekturze.
Wnętrze kościoła olśniewa
wprost wytwornością dekoracyjna sklepień, kopuł i szeregiem
wybitnych dzieł sztuki. Należą tu: ołtarz z białego
marmuru i mozaika z kolorowego marmuru z artystycznemi płaskorzeźbami,
mozajkowym obrazem Matki Bożej, kopuła prawej bocznej kaplicy ozdobiona
rzeźbami barokowemi, piękne barokowe freski nad chórem, (nieco zniszczone)
grobowce i sarkofagi Sieniawskich wykonane bądź w alabastrze, bądź
w marmurze, lub w cynie, z pełnemi postaciami leżących rycerzy
- przez mistrzów dłuta Henryka Horsta (lwowianin, rzeźbiarz w XVI
w.) i Jana Pfistera (wrocławianin osiadły we Lwowie 1610 - 1636).
Z tych szczególnie godne ujrzenia: nagrobek Adama Hieronima Sieniawskiego
(1619) oraz potrójny nagrobek trzech jego synów. (Gdy te słowa piszemy,
część sarkofagów nie wróciła jeszcze z Krakowa, dokąd
je wywieziono przed najazdem bolszewików). O mury tak dziś zniszczonego
zamku i piersi dzielnych ożywionych miłością Ojczyzny
i żołnierską ofiarnością zdrowia i życia obrońców
- rozbijały się niejednokrotnie zapędy czambułów tatarskich,
zbrojne watahy kozackie w latach 1648 i 1655, a nawet kilkudziesięciotysięczne
armje tureckie pod wodzą Ibrahima Szyszmana (wrzesień 1675) i Ibrahima
Szejtana (1676). W przewidywaniu wojen tureckich, obronność zamku
została wzmocniona przez Mikołaja Sieniawskiego wojew. wołyńskiego
i hetm. pol. kor. (zm. 1648) a to przez usypanie dookoła zamku w czworobok
wysokich wałów, oszkarpowanych dębowymi balami, z czterema
wysuniętymi bastjonami po rogach i z trójkątnem umocnieniem przodowem
od strony miasta. Gdy ustała burza wojenna, w zamku brzeżańskim
odbywały się liczne zjazdy i uroczystości. Gościli tutaj
w r. 1648 król August II, w r. 1702 mieszkał tutaj gościnnie podejmowany
ks. Franciszek Rakoczy wojew. siedmiogr. i słynny wódz powstańców
węgierskich - a w r. 1707 zajechał nawet car wszechrosji Piotr Wielki.
Ze śmiercią jednak ostatniego męskiego
potomka Sieniawskich Adama Mikołaja w r. 1726 kończy się niestety
okres świetności i znaczenia zamku brzeżańskiego, o którego
bogactwach i przepychu, dziś już tylko legendarnym, dowiadujemy
się z inwentarza sporządzonego w r. 1762. Otóż wedle tegoż
odznaczało się przedewszystkiem wnętrze skrzydła wschodniego,
gdzie mieściły się "dolne" i "górne" pokoje,
służące właścicielom za mieszkanie i do przyjeć.
Ściany pokoi tych obite były wzorzystym karmazynowym brokatem o
zielonem lub żółtym tle. Na sufitach obrazy przedstawiające
sceny z wypraw wojennych (Żurawińska, wiedeńska), lub też
wspaniałe, rzeźbione kasety. Posadzki kamienne, marmurowe lub z
drzewa, w pokojach meble z rozmaitych epok.
W wielkiej sali przyjęć wisiało
48 portretów królów polskich - to też nazywano ją królewską
- inne sale "Żurawińska“, „wiedeńska“, od obrazów zdobiących
stropy. Z ostatnią z Sieniawskich Zofją,
przeszła potężna fortuna brzeżańska na ks. Czartoryskich,
którzy niewiele dbali o zamek i jego stan.
Po zaborze Małopolski przez austrjaków,
zamek brzeżański został rozbrojony, wały forteczne zdemolowane,
a co lepsze skarby jego wywiezione do innych rezydencji wiełkopańskich
(Puławy, Wilanów, Łańcut). Nie uratowało zaniku przejście
Brzeżańszczyzny w ręce ks. Lubomirskich (koniec XVIII w.) ani
też potem nabycie ich przez Potockich (pocz. XIX w). W dawnych
komnatach pozostały już tylko gołe ściany, których także
nie uszanowano, lecz wynajęto częściowo na koszary i magazyny,
a częściowo zamieniono na browar. Nie lepszy los spotkał kościół
zamkowy, w którym pomieszczono magazyn wódki, a rozpijany przez arendarzy
motłoch pootwierał wspaniałe trumny, zlupił i zrabował
bezkarnie cenności w nich zawarte. Lecz pod wpływem tych świętokradztw
obudziło się sumienie w narodzie, a pod naciskiem opinji publicznej
hr. Stanisław Potocki w r. 1878 odnowił częściowo kościół,
przywrócił mu wspomnienia dawnej świetności i uratował
pozostałe jeszcze pomniki.
Ratusz
w środku miasta zbudowany w r. 1811, jest to piętrowy budynek z
wieżą zegarową i herbem Potockich na szczycie. Na piętrze
mieści się od 100 lat zgórą gimnazjum wsławione tem, iż
z murów jego wyszli ludzie sławni i zasłużeni jak: Kornel Ujejski
- poeta, ostatni romantyk, Bielawski - historyk, Szaszkiewicz - ukraiński
poeta, dr Emil Dunikowski, prof. Uniwersytetu, Rydz-Śmigly - Gen. W.
P., stawny marszem na Kijów w r. 1920 i wielu innych. Przed ratuszem biust
Jana III zniszczony w czasie bratobójczej wojny z Ukraińcami. W ratuszu
muzeum ziemi brzeżańskiej zawiera 1000 eksponatów: codziennie otwarte
dla publiczności.
Cerkiew
naprzeciw ratusza pod wezwaniem św. Trójcy mieści w swych murach
w lewej, bocznej nawie w ołtarzu obraz Matki Boskiej, przeniesiony tutaj
z kościoła zamkowego w 1830 r. - obraz wielkiej wartości, może
jeden z najstarszych w Małopolsce wschodniej. Tutaj znajduje się
też relikwiarz z polowego ołtarza Mikołaja Hieronima Sieniawskiego,
a jest nim posrebrzana trumienka z ręką św. Jana Chrzciciela.
Dawniej trumienka była cała srebrna grubo pozłacana, zamykana
na kłódkę z jednego korala zrobioną, stanowiła ona może
największy skarb w zamku - lecz przez austrjaków zrabowana, zastąpiona
została obecną.
Kościółek
ormiański z tyłu za cerkwią z
XVIII w., otoczony murami, posiada artystycznie nakładane drzwi. Wsławił
się tem, iż był pierwszą stacją kapłańskiej
pracy obecnego metropolity obrz. ormiańskiego ks. arcyb. Teodorowicza.
Na wzgórzu przy ulicy Rajskiej rz.-kat. kościół
parafialny zbudowany z końcem XV w. z kamienia ciosowego, w stylu
gotyckim o szerokich łukach. Wewnątrz kościoła 2 portrety
Sieniawskich, piękny wielki ołtarz, dębowe, rzeźbione
konfesjonały w stylu gotyckim. Obok kościoła dzwonnica z 1630
r. Dookoła kościoła mury obronne z szeregami strzelnic. Na
szczególną uwagę zasługuje portal kościoła zdobny
w doskonale do dziś zachowane herby Sieniawskich.
W kierunku stawu na wzgórzu, z którego roztacza
się. przewspaniały widok, stoi kościół i klasztor OO.
Bernardynów, budowany w latach 1630 - 1683. W głównym
ołtarzu obraz Wniebowzięcia - ściąga licznych pielgrzymów
w dzień odpustu na św. Antoniego (13 czerwca). U wejścia do
kościoła zwracają uwagę piękne, profilowane odrzwia
kamienne. Obok kościoła kopiec grunwaldzki usypany w 500 rocznicę
zwycięstwa polskiego oręża nad prusactwem.
Synagoga zbudowana przed 500 laty dopełnia całości pamiątek
i świadczy chlubnie o kulturze narodu, który już przed wiekami darzył
tolerancją i wolnością każdego, czyja stopa stanęła
na polskiej ziemi.
Na uwagę zasługują też stosunkowo liczne w Brzeżanach
dworki szlacheckie z oryginalnemi polskiemi gankami dwu i cztero słupowemi
i daszkami mansardowemi, których wdzięk i piękno rodzime budzi wspomnienia
przysłowiowej polskiej gościnności i serdeczności. Na
południe od miasta (2 km) prowadzi wspaniała lipowa aleja do wsi
Raj, w której stoi stary, dawniej Sieniawskich, pałacyk myśliwski
w stylu renesansowym, z czterema wieżami założonemi na krzyż
wedle staropolskiego wyrażenia „w mir“ - dla uczczenia czterech stron
świata. Jeszcze przed wojną posiadał on cenną bibljotekę,
oraz wiele dzieł sztuki i zabytków historycznych. Kaplica pałacowa
miała ściany przystrojone drogiemi gobelinami - dziś niestety
świeci pustką.
Przy
gościńcu rohatyńskim
(na półn.-zach.) około 1 km od Brzeżan, obok wsi Leśniki
sławnej z wyrobu b. dobrych miodów pitnych, są w lesie ślady
istniejącego jeszcze przed wojną, obecnie spalonego, monasterku
drewnianego, obok zaś potężny głaz piaskowy, wypłukany
przez deszcz i wichry, zwany przez tutejszą ludność „kamieniem
djabelskim".
Na linji Potutory - Tarnopol, koło wsi Żołnówka
- w tak zwanej „Głuche j dolinie“ - potężny, 35 m wysoki wjadukt
kolejowy.
Wieś
Buszcze położona
14 km od Brzeżan, przy linji kolejowej Brzeżany - Podhajce, posiada
starożytny, bo z 1367 r. kościół obwiedziony murem, z wieżą
obronną, której okna dolne są renesansowe, a górne romańskie.
Krasnopuszcza (22 km od Brzeżan) w przepięknej lesistej okolicy, posiada
klasztor OO. Bazyljanów prawdopodobnie fundowany przez Jana III Sobieskiego
w miejscu chatki pustelnika, w której wedle podania znalazł król schronienie,
gdy zabłądził w czasie polowania. W monasterze znajdują
się darowane przez króla Jana III dwa oryginalne portrety przedstawiające
ofiarodawcę i jego małżonkę, królową Marysieńkę.
Po dawnej (1890) istniejącej tu cerkwi pozostały tylko carskie wrota
wspaniałej mozajkowej roboty, jak też dzwonnica, w której dzwony
ulane są z dział przez Jana III na Turkach zdobytych.
Wojna światowa pozostawiła po sobie liczne ślady w niezasypanych
dotychczas rowach strzeleckich i licznych mogiłach żołnierskich
na miejscach krwawych pobojowisk.
Powierzchnia 1.193 km2.
Ludność 116.737.
Buczacz miasto powiatowe, ludność około 10.000, leży na
linji kolejowej Czortków - Stanisławów. Stacja kolejowa w miejscu. Dorożki,
auta, autobusy w miejscu. (Cena dorożek od 2—3 zł).
Hotele: Andermana przy ul. Kolejowej i Dicka. Restauracje: Kolejowa, Pietraszkowej,
Kasynowa, "Stanisławowianka" (Wandy Harlos). Pokoje do śniadań:
Rogozińskiego i Leligdowicza. Urzędy panstwowe i samorządowe:
Starostwo, Sąd powiatowy. Urzędy skarbowe, Urząd pocztowo-telegraficzny,
Pow. Kom. P. P., Inspektorat szkolny, Wydział Powiatowy. Zakłady
naukowe: Gimnazjum państwowe, Bazyljanów i pryw. Seminarjum żeńskie.
Instytucje ekonomiczne i społeczne: Pow. Kasa Oszcz. „Rolnik“
kooper., Pow. Składnica kółek rolniczych, Pow. Sojuz Kooperatyw,
Spółdzielnia inwalidzka. Organizacje sportowe i społeczne: Sokół,
Hufiec harc., Strzelec i miejscowy Oddział Wojewódzkiego Towarzystwa
Turystyczno-Krajoznawczego.
Buczacz położony po obu brzegach rzeki Strypy w jarze. Brzeg wschodni tworzy wyniosła góra Fedor, na której w r. 1924 dokonano cennych wykopalisk z epoki przedhistorycznej.
Miasto istniejące już od XII w. znane w późniejszej historji z traktatu buczackiego, zwanego haniebnym (w r. 1672), którym Michał Korybut Wiśniowiecki odstąpił Turkom cale Podole z Kamieńcem podolskim.
Nad całem miastem góruje, po zachodniej
stronie Strypy położony, zamek - właściwie ruiny. Zamek
pierwotnie drewniany, w XIV w. obmurowany, aż do końca XVII w. stawiał
często czoło licznym najazdom Turków, Tatarów, Kozaków i Moskali.
Wejście do zamku prowadziło przez czworoboczną wieżę
- bramę zamkową, z której tylko ślady zaledwie pozostały.
Wnętrze zamku zupełnie zniszczone i zasypane gruzami zawalonych
pieter i sufitów. Widoczne są tylko wystające resztki poszczerbionych
ścian na samym obwodzie zamku. Obwód przedstawia nieregularną elipsę,
na której spoczywają mury dochodzące do 7 m. grubości z licznemi
strzelnicami, przystosowanemi do ognia krzyżowego. Zamek był gniazdem
rodzinnem rodu Abdank Buczackich, gorliwych krzewicieli kultury i katolicyzmu
na kresach. Z rodziny Buczackich przeszedł zamek wraz z licznemi dobrami
jako wiano ostatniej z tego rodu Katarzyny na ród Tworowskich-Pilawitów, z
tych zaś na Golskich, a następnie na Potockich. W połowie XVlI
w. zamek przebudowany, upiększony i wzmocniony przez Marję Mohylankę,
żonę Stefana Potockiego podniesiony został do rzędu bardzo
silnych warowni kresowych. Zamek ten głośną odegrał rolę
w roku 1672 w czasie oblegania go przez sułtana Mahometa IV, który po
zdobyciu Kamieńca Podolskiego, dłuższy czas obozował pod
Buczaczem. W zamku broniła się pod nieobecność męża
Jana Potockiego, wojewody bracławsklego - żona Teresa. Ta widząc,
że część miasta została już zniszczona i że
z garstką obrońców nie zdoła się oprzeć potędze
sułtana, wysłała do niego posłów z oznajmieniem, że
broni się sama i pokonanie jednej białogłowy wielkiej sławy
sułtanowi nie przyniesie. Sułtan zaprzestał szturmować
zamku i w towarzystwie wezyra odwiedził zamek. Teresa Potocka obdarowała
hojnie sułtana, lecz ten otrzymane klejnoty podarował jednemu z
jej dzieci. To zachowanie się sułtana stało się głośne
w całej Polsce, a ówczesne kroniki wspominają o fakcie tym, jako
szlachetnym i rycerskim. Również i w r. 1675 zamek ocalał dzięki
temu, że w czasie oblegania go przez Ibrahima Szyszmana paszę, nadeszła
wiadomość o zbliżaniu się króla Jana III, co spowodowało
natychmiastowy odwrót Turków. W następnym roku natomiast zamek został
doszczętnie zniszczony przez Ibrahima Szejtana. Odbudowany przez Jana
Potockiego przetrwał w dobrym stanie do pierwszej połowy XVIII w.
poczem opuszczony i zaniedbany począł chylić się ku upadkowi.
Dla celów praktycznych zaczęto rozbierać mury, a obecnie pozostały
tylko ruiny. Na jednej ze ścian widnieje napis „ostatniego zaborcy“ w
języku rosyjskim z 1914 r.
W południowej stronie miasta, przy drodze
wiodącej z Buczacza do Potoka złotego, zachowała się lipa
tzw. Mahometa, pod którą wspomniany pokój buczacki został zawarty.
Lipa przed wojną była otoczona nasypem i cokołem dębowym,
który w czasie wojny światowej został rozebrany. W mieście
przy ulicy kolejowej znajduje się źródło zwane źródłem
Sobieskiego, przy którern król odpoczywał znosząc orężem
haniebny traktat buczacki i odzyskując Podole.
W samym środku miasta w rynku ratusz,
zbudowany z końcem wieku XVIII w stylu rokokowym, przedstawiający
wysoką wartość architektoniczną. Jest to czworoboczna,
terasowata budowa z zaokrąglonemi narożami. Na każdym czworoboku
ku górze znajdowały się figury przedstawiające 12
prac Herkulesa, z których tylko 4 na 1 pietrze ocalały - górne
zas zostały zniszczone w czasie pożaru z 1865 r., który wówczas
całe miasto zniszczył. Obecnie ratusz ten wydzierżawiono kupcom
i przekupkom na sklepy. Ze względu na wysoką wartość ratusza
tak pamiątkową, jakoteż architektoniczną, zasługuje
on na jak najtroskliwszą opiekę. W ratuszu zakłada się
obecnie muzeum ziemi buczackiej.
Jakich 400 kroków od ratusza Kościół
farny, zbudowany w r. 1765 przez Mikołaja Potockiego posiada grobowce
w piwnicach i archiwum z przywilejami i nadaniami. Nad wejściem głównem
oryginalny napis: „Chcąc Potockich Pilawa mieć trzy krzyże,
całe dom ten na Bożą wybudował chwałę“. (Wiadomo,
że herb Pilawa znaczy się dwoma i pół krzyżami). Zewnętrzna
strona kościoła niepociągająca ani stylem ani ozdobami
- wewnątrz doskonałej roboty snycerskiej ołtarze.
Na stoku góry Fedor, ufundowana przez tegoż
Mikołaja Potockiego w r. 1753, pociąga swym oryginalnym późnobarokowym
stylem cerkiew o 2 wyniosłych wieżach z kopułą w pośrodku.
Cerkiew wraz z klasztorem Została wyposażona w dobra dla OO. Bazyljanów,
którzy mieli obowiązek kształcić i chować swym kosztem
młodzież obu wyznań katolickich. W pierwszych latach zaboru
austriackiego warunki były jeszcze wykonywane - z czasem poszły
w niepamięć. Przed cerkwią figura św.
Onufrego i Matki Boskiej, na fasadzie herby Potockich Pilawa.
Cerkiew
św. Pokrowy z roku
1764 z resztkami dawnego ikonostasu. Obraz Bogarodzicy, portret fundatora,
antypedjum przedstawiające Chrystusa w drodze do Emaus, Carskie wrota
rzeźbione i bogato złocone.
Na przedmieściu Nagórzanka cerkiew św. Mikołaja
w r. 1610 fundowana przez Marję z Mohyłów Potocką, z pięknym
ikonostasem, w stylu renesansowym z w. XVII, wysokiej wartości artystycznej,
ponadto obraz św. Mikołaja i rzeźbiony puhar z 1656 r.
Nad Strypą wysoki wiadukt kolejowy, tuż obok tunel
paręset metrów długi, jedyny tego rodzaju na Podolu.
W pobliskiej wsi (1 km. od miasta) Podzameczek, ruiny zamku
Buczackich z r. 1600, zniszczonego przez Turków w r. 1672, ze śladami
trzech bram. W dole na wyspie Strypy fabryka słynnych w całej Polsce
makat buczackich.
2 km. od miasta w lesie ruiny spalonego w r. 1672 przez Turków monasteru,
zwane Monasterkiem. Piękny wodospad ze skały wapiennej. Rosną
tu małe kwiaty, białe z fjoletowym odcieniem - po roztarciu wypuszczają
sok czerwonej barwy. Legenda ludu twierdzi, że jest to krew pomordowanych
tu zakonników. Około 15 km. na zachód od Buczacza, przy linji kolejowej
Buczacz-Stanisławów, leży miasteczko Monasterzyska. Przed wojną
była tu wielka fabryka tytoniu, dziś w znacznej części
odnowiona i uruchomiona.
18 km. na południe od Buczacza Potok Złoty. Autobus: Potok
złoty - Buczacz. Restauracja: Kuchciekiego, Fernezowej, w mieście
Sąd, Urząd pocztowy, Szkoła powszechna, T. S. L, Sokół.
Na południe od miasta ruiny zamku Stefana Potockiego z XVII w.
Zamek zbudowany systemem fortalicjowym, otoczony wokół fosą
i wałami, tworzy regularny czworobok z czterema basztami po rogach i
piątą główną wjazdową od strony północnej. W
ścianach i basztach liczne strzelnice, które z baszt broniły murów
łączących je. Wewnątrz baszt ślady rusztowań
belkowych dla obrońców. Pod zamkiem liczne lochy. W zamku tym
przemieszkiwał najchętniej Stefan Potocki, wojewoda bracławski
z żoną swą Marją Mohylanką i tu przechowywał
bogate skarby wzięte za nią w posagu. W r. 1672 zajęli go Turcy
w drodze z Kamieńca na Buczacz. W r. 1675 ulokował tu Sobieski załogę
pod dowództwem pułk. Mellina. W następnym roku Ibrahim Szejtan pasza
zamek zdobył i zniszczył. Odbudowany przetrwał w całości
do początku w. XIX, a przy ścianie północnej zamku od wewnątrz
dotychczas zachowały się pokoje mieszkalne znacznie zniszczone,
zachowując jednak typ mieszkań zamkowych.
W środku miasta piękny Kościół
parafialny - gotyk - fundowany w r. 1634 przez Stefana Potockiego i jego
żonę Mohylankę. Śliczny rzeźbiony chór z XVIII wieku,
freski Stroińskiego, a w wielkim ołtarzu kurdybanowe antypedjum
z XVII wieku. W westybulu charakterystyczny portret fundatora.
Po lewej stronie od wejścia, przy ołtarzu głównym, wmalowana
tablica w jeżyku łacińskim, przedstawiająca kronikę
historyczną kościoła, fundatorów i władz kościelnych,
po prawej oryginalny obraz przedstawiający „potrzebę wiedeńską“,
w której fundator bierze udział. Za kościołem przy szosie dwór,
zbudowany w r. 1840 z wspaniałym parkiem okolonym lipowemi alejami. Do
budowy dworu użyto wielu fragmentów opisanego zamku.
12,5 km. na południe od Buczacza Jazłowiec, pięknie położony w jarze Jazłowczyka. W XVI wieku
duże miasto handlowe, równało się Lwowowi - dziś nędzna
mieścina zupełnie zniszczona w wojnie światowej, w czasie ofenzywy
Brusiłowa (1916 r). Początkowo był Jazłowiec osadą
ormian i rezydencją biskupów ormiańskich.
Od strony południowej na
stromym cyplu, oblanym ze wszech stron wodami Jazłowczyka wznoszą
się ruiny zamku, który zachował najwięcej cech średniowiecznego
budownictwa przez ciężki układ nieregularnych murów, baszt
i strzelnic. Przez kwadratową basztę prowadziło wejście
do wnętrza zamku. Zamek istniał już w XV w. Obecnie ruiny pochodzą
z przebudowy zamku dokonanej przez Jerzego Jazłowieckiego, hetmana wielkiego
koronnego (umarł 1575 r,). Po Jazłowieckich zamek przeszedł
do Czuryłów, Wolskich, Bełżeckich, Odrzywolskich, a następnie
w drodze kupna do Koniecpolskich. W r. 1672 poddał się prawie bez
wystrzału Husseinowi baszy Adenu, w następnym roku po zwycięstwie
chocimskiem zamek przeszedł do Polski. W r. 1676 poddał się
Ibrahimowi Szejtanowi paszy, na skutek opilstwa swego komendanta. Dopiero
w r. 1684 zamek został odebrany Turkom, którzy na samą wiadomość,
że wielki król i pogromca się zbliża z zamku ustąpili,
część zaś załogi zgłosiła się dobrowolnie
do służby królewskiej. Z początkiem w. XVIII przeszedł.
zamek od Koniecpolskich do Lubomirskich, a w 1746 r. został nabyty w
drodze kupna przez Stanisława Poniatowskiego, ojca króla Stanisława
Augusta. Zamek poszedł w ruinę, gdyż nowy nabywca wcale o niego
nie dbał, odbudowawszy obok zamku pałac, który przetrwał do
dziś, dzięki opiece SS. Niepokalanek, które obecnie utrzymują
w nim zakład wychowawczy dla dziewcząt.
30 km. na południe od Buczacza, na prawym
brzegu Dniestru, Rakowiec ruiny zamku z 1660 r. spalonego w czasie
walk Konfederacji Barskiej. Najlepiej zachowała się oryginalna wysoka
wieża czworoboczna o 3 węższych i czwartej szerszej ścianie.
8 km. na północny-zachód od Potoka Złotego Porchowa
nad Dniestrem, ze skalnym monasterem w jarze dniestrowym, a 18 km. na południowy-zachód
od Buczacza (szosą) Koropiec z ruinami starego horodyszcza i śladami
osady przedhistorycznej. W parku wspaniały pałac hr. Badeniego.
Przepiękne jary dniestrowe
ciągnące się od Niżniowa przez Koropiec, Ściankę,
Kośmierzyn, Snowidów, Lukę, Kościelniki, Hubin, stanowią
miły cel wycieczek czółnami z biegiem rzeki. Jary te należą
do najpiękniejszych okazów natury woj. Tarnopolskiego.
Powierzchnia 683 km.2 Ludność 69.020.
Czortków, miasto powiatowe, około 6.000 mieszkańców, wraz z Wygnanką
i Starym Czortkowem 15.000 mieszkańców. Stacja kolejowa w miejscu, dorożki
1-2 zł., autobusy. Hotele: Bristol, Imperiał, Rudolf (koło
stacji kolejowej). Cena za pokój 4 zł. Restauracje: Banacha, Krzyżanowskiego,
Zacharjasiewiczowej, Grüna, Hygjena. Cukiernia: Konikowskiego. Urzędy
państwowe i samorządowe : Starostwo, Władze wojskowe. Sąd
okręgowy, Urzędy skarbowe, Powiatowy Urząd ziemski, Inspektorat
szkolny, Urząd pocztowo-telegraficzny. Pow. Komenda Policji Państw.,
Wydział powiatowy, Szpital powszechny. Zakłady naukowe: 2 gimnazja
polskie, 1 ruskie, seminarjum państw. i prywatna szkoła przemysłowa.
Instytucje ekonomiczne i finansowe: Bank zaliczkowy. Kółko rolnicze,
Syndykat rolniczy. Organizacje sportowe i społeczne : Tow. "Sokół",
Klub sportowy "Czortkovia", Związek strzelecki, T. S. L, Żyd.
klub sportowy. Oddział miejscowy Wojewódzkiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Miasto rozciąga się nad Seretem, który tu tworzy głęboki
jar. Założone zostało na prawie magdeburskiem w r. 1522 przez
Jerzego Czortkowskiego. Miastem szczególnie się opiekuje wojewoda ruski
Stanisław Golski, nadając mu za zezwoleniem króla Zygmunta III.
liczne prawa i przywileje. W czasie najazdów tatarskich zostaje miasto niejednokrotnie
zniszczone przez dzikie hordy. W roku 1676 zajęte przez Turków, pozostaje
pod ich zaborem wraz z częścią Podola do roku 1683. W latach
1800 - 1815 należało do Rosji.
Przed wojną światową Czortków, będąc ważniejszym
ośrodkiem administracyjnym, począł się silnie rozbudowywać.
Posiada wiele okazałych budynków rządowych i prywatnych. Zasługuje
tu na wyróżnienie: gmach Sądu okręgowego, klasztor SS. Miłosierdzia,
bazar miejski, stylowy Budynek T-wa "Sokół".
Tuż przy lewym brzegu Seretu w Wygnance wznoszą sie ruiny
zamku, założonego z początkiem XVII wieku przez rodzinę
Golskich, na miejscu dawnego drewnianego. Zamek zbudowany z kamienia i cegły,
położony wprawdzie niekorzystnie, bo na zboczu jaru, był silną
warownią. Świadczą o tem potężne mury, zaopatrzone
w liczne strzelnice. Z dawnych trzech baszt pozostały dwie, między
któremi wznosi się właściwy piętrowy gmach mieszkalny
z widokiem na miasto. Od zamku w kierunku zachodnim biegły wały
obronne, u ich końca, w okolicy stacji kolejowej, do niedawna jeszcze
widniały ruiny zameczku. Podziemne lochy zamku mają według
tradycji ciągnąć się popod rzekę aż do Bilcza
Złotego w pow. borszczowskim. Zamek dzielił losy miasta. Od swych
murów niejednokrotnie odrzucał zapędzające się w te strony
zagony tatarskie. W roku 1655 po zaciętej obronie został zdobyty
przez olbrzymie zastępy kozacko-moskiewskie dążące pod
Lwów. Nie oparł się również potędze tureckiej i przez
kilka lat, a to do r. 1683, był rezydencją baszy tureckiego. Z końcem
XVIII wieku przeszedł z rąk Potockich do rodziny Sadowskich. Ostatni
potomek tej rodziny Hieronim Sadowski przeznaczył cały swój majątek
a wraz z nim zamek na cele dobroczynne, które spełnia klasztor Sióstr
Miłosierdzia (Szarytek) w Starym Czortkowie, utrzymując z dochodów
fundacji przytułek dla starców i kalek oraz szkołę dla dzieci.
W zaniku pozbawionym dachu, w znacznej części rozebranym i zniszczonym,
mieszczą się dziś różne składy kupieckie. Dokumenty
oraz obrazy rodziny Golskich i Sadowskich znajdują się w Bibljotece
konwentu OO. Dominikanów.
Zasługuje również na uwagę stary dworek jako zabytek
budownictwa drewnianego (dom Strumińskich) stara cerkiewka z dzwonnicą,
zbudowana z początkiem XVII wieku. Nabożeństw w niej
obecnie się nie odprawia, gdyż zbudowano już nowa cerkiew.
W samem centrum miasta kościół, zbudowany z początkiem
XVII wieku w stylu swym wykazuje cechy gotyckie. Poza obronnymi murami, przypierającego
do kościoła klasztoru OO. Dominikanów ludność w czasie
najazdów szukała schronienia. W Starym Czortkowie wyróżniał
się pałac, siedziba siostry Hieronima Sadowskiego hr. Borkowskiej.
W roku 1865 nabył go rabin cudotwórca (Friedman), który upiększył
park i zbudował bożnicę. Pałac uległ zniszczeniu
(w czasie wojny). Bożnica wzniesiona w kształcie czworoboku w stylu
pseudo-orjentalnym zasługuje na zwiedzenie. Posiada ona po bokach dwie
okrągłe baszty z wieżyczkami. We wnętrzu ołtarz rzeźbiony
nadzwyczaj artystycznie z drzewa. Tak ściany jak i sufit pokryte są
rzeźbami z kamienia o bogatej ornamentyce. Na ścianach znajdują
się olejne malowidła.
Okolice Czortkowa są bardzo
ładne. Wzdłuż Seretu ciągną się lasy. Zachodnią
część powiatu zajmuje bezleśny, płaski, dziś
już zaorany step.
Na południe 10 km. od miasta leży Jagielnica, miasteczko,
przeszło 3000 mieszkańców. Stacja kolejowa w miejscu.
Z początkiem XVII wieku
wzniósł tu Stanisław Lanckoroński Wojewoda ruski i hetman w.
kor. na trudno dostępnem wyniosłem wzgórzu zamek, który obronny
z natury, dzięki umiejętnemu zastosowaniu systemu bastjonowego stał
się jedna z najsilniejszych na Podolu warowni.
W roku 1648 wytrzymał oblężenie Chmielnickiego. a tylko
przez zdradę zdobyli go w roku 1655 kozacy Buturlina. Jakiś czas
zajęty był przez Turków, którzy osadzili w nim swego basze wraz
z załogą. Z początkiem XIX wieku został przez właścicieli
odstąpiony rządowi austriackiemu, który zasypał głęboki
przekop, zniósł bramę wjazdowe oraz dwa bastjony, broniące
dostępu do zamku od strony południowej, budynki zaś w tej części
się znajdujące przerobił na pomieszczenie fabryki tytoniu.
Fabryka ta, po zniszczeniu wojennem, niedawno została pod zarządem
państwowym na nowo uruchomiona. Z potężnych fortyfikacyj zamkowych
zachowała się do dzisiaj w dobrym stanie część frontowa,
malowniczo położona.
Dalej w kierunku południowym, nad Seretem miasteczko Ułaszkowce,
słynne z jarmarków odbywających się w czasie od 21 czerwca
do 12 lipca, jest również miejscem odpustowem, znajduje się tam
cerkiew Bazyljanów, pod nią grota św. Onufrego ze źródłem.
Na południowy wschód od Czortkowa Kolędziany - pałac
Horodyskich, przerobiony w r. 1840 z obronnego zamku.
Powierzchnia 9117 km2. Ludność
68.943.
Kamionka Strumiłowa
miasto powiatowe, ludność 6556, leży na linji kolejowej Lwów—Radziechów,
stacja kolejowa w miejscu, dorożki w cenie 1—3 zł. Hotele: Berta
Wittlin, Aba Niemand, Süsskind, Bernstein w cenie 4 zł. Restauracje:
Józefa Gruszeckiego, Marjana Waligórskiego i Franciszka Falińskiego.
Cena obiadu 2 zł. Urzędy państwowe i samorządowe:
Starostwo, Sad powiatowy, Urzędy skarbowe, Władze wojskowe, Urząd
pocztowo-telegraficzny, Państwowy Zarząd wodny. Pow. Komenda Policji
Państw., Wydział powiatowy. Zakłady naukowe: Gimnazjum państwowe,
Seminarjum żeńskie. Szkoła rzemiosł. Instytucje ekonomiczne
i finansowe: Bank Spółdzielczy, Składnica Kółek rolniczych,
Bazar ruski. Organizacje sportowo i społeczne: Towarzystwo "Sokół",
Towarzystwo Szkoły Ludowej, Związek Strzelecki, Związek harcerski,
Oddział Wojewódzkiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
W mieście na szczególną uwagę zasługuje bożnica,
wybudowana z drzewa w r. 1627 w formie prostokąta z dobudowanym później
przedsionkiem, galerją i ganeczkiem na czterech słupach, zaopatrzonych
w kapitele rzeźbione. Budynek jest nakryty stromym
dachem mansardowym. Ściany wewnętrzne bożnicy pokryte malowidłami
w postaci wielkich tablic modlitewnych, obwiedzionych barwnemi ornamentacjami
i figurami. Piękne są również inne drewniane urządzenia
rytualne, sporządzone robotą snycerską w ażurowej siatce.
Ponadto zasługują
na uwagę świeczniki bronzowe. Również znajduje się tamże
stara, duża księga z pergaminu, około 300 lat licząca.
Na południe od Kamionki 28,5 km. Milatyn
nowy, 9 km. od stacji kolejowej Kutkorz, na Linji Lwów - Krasne. Stara duża austerja z zajazdem i gospodą. Austerja jest kryta
dachem mansardowym z daszkiem opartym na murowanych filarach. Kościół
zbudowany w XVIII wieku posiada cudowny obraz P. Jezusa w srebrnych ramach
weneckiej roboty, w zakrystji stare ornaty. Znane
miejsce odpustowe. Pod Milatyneni przy gościńcu do Buska dwie wysokie
piramidy z czasów wyprawy chocimskiej, zbudowane z cegły, rzekomo
z polecenia króla Jana III Sobieskiego.
Busk 6 km.
na północ od Krasnego, należy do najstarszych grodów ruskich,
zniszczony wielokrotnie przez Chmielnickiego i Tatarów. W miasteczku
znajduje się pałac hr. Badeniego z parkiem, a obok cerkwi jaskinia,
w samem miasteczku wpada Peltew do Bugu, nad którym właśnie miasteczko
leży.
Chreniów 8 km. od stacji kolejowej Zadwórze, na linji Lwów - Krasne. Pomnik
murowany z kamieni i cegieł, wysoki na 7 metrów a szeroki w fundamencie
127 cm. zbudowany dla poległych około roku 1675 kilkuset żołnierzy
tureckich wraz z wodzem.
W miejscowości Sielec-Bieńków duże tartaki dla
przeróbki drzewa, własność firmy "Oikos".
Powierzchnia 871 km2 . Ludność 85.991.
Kopyczynce miasto powiatowe, ludność około 8.000, na linji kolejowej
Tarnopol - Czortków. Stacja kolejowa 2 km. od miasta, dorożki
w cenie 2 do 2,50 zł. Hotele: Kupferbergowej, Katza, Hauslingerowej.
Restauracje: Kółka Rolniczego, Tarnawskiej, Pteryckiej. Urzędy państwowe
i samorządowe: Starostwo, Władze wojskowe, skarbowe. Urząd
pocztowe-telegraficzny, Inspektorat szkolny, Pow. Komenda Policji Państw.,
Wydział Powiatowy. Instytucje ekonomiczne i finansowe: Składnica
kołek rolniczych, Spilkowa Torhowla, Narodny Dom, Kasa Stefczyka, Okręgowe
Towarzystwo Rolnicze. Organizacje sportowe i społeczne: Sokół, Związek
Strzelecki, Tow Szkoły Ludowej, Bursa im. J. Słowackiego, miejscowy
Oddział Wojewódzkiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
W mieście ruiny zamku z XVII w., o których brak bliższych wiadomości. Kościół z roku 1805 w stylu cesarstwa, z piękną dzwonnicą empirową.
Na północ od Kopyczyniec Chorostków
na linji kolejowej Tarnopol - Kopyczyńce, 3 km. do stacji kolejowej.
Dwa zajazdy. Handle do śniadań: Pełykanowicz i w Kółku
Rolniczem. Nad miastem góruje wieża wzniesionego w roku 1854 kościoła
w stylu romańsko-gotyckim. Cerkiew z klasycznym doryckim portalem z 1837
r. Na środku miasta w rynku ratusz o dwóch charakterystycznych wieżach.
W dużym parku paląc Siemieńskich - Lewickich z XIX w. Stajnia
koni wyścigowych. W okolicy odkopano groby kamienne, skrzynkowe i kurhany
zbadane przez G. Ossowskiego i B. Janusza z epoki neolitycznej. Krajobraz
stepowy.
Husiatyn
- stacja kolejowa w miejscu - hoteli i gospod brak. Przed
wojną stolica powiatu.
Miasto znane już w historji, w w. XVI było często napadane
i łupione przez Turków i Tatarów. Od r. 1672 - 1607 należało
do Turcji. Z tych czasów zachowały się: ratusz barokowy i bożnica.
Ratusz zbudowany z ciosowego kamienia w formie kwadratu z narożami i
4 bramami w części środkowej. Bożnica należąca
do najciekawszych okazów bożnic w Województwie Tarnopolskiem, wzniesiona
prawdopodobnie w w. XVII (pierwszej połowie) przystosowana swą budową
do obrony, o czem świadczą otwory strzelnic. Budowa ta posiada specyficzne
cechy architektury wschodniej i zwraca szczególną uwagę swojemi
oknami, arkadami, attyką, wieżyczkami z kopułkami i dekoracją
w postaci pęków liści. Bardzo oryginalna cerkiew, przerobiona
z meczetu, zaopatrzona w strzelnice. Kościół rzym.-kat. z 1610 r.
z dekoracją renesansową w postaci fryzu doryckiego. Szczyty fasad
zostały zeszpecone w czasie restauracji. W okolicy liczne kurhany tatarskie
i kozackie.
Po stronie północnej, przy urwistym brzegu Zbrucza ruiny zamku.
Zamek zbudowany około 1630 r. systemem fortalicjowym przez hetmana
Marcina Kalinowskiego, wojewodę bracławskiego, został przez
tegoż wspaniale wyposażony i utrzymany. W r. 1648, kiedy hetman
pod Korsuniem ciężko ranny poszedł w tatarską niewolę
- zamek został przez czerń kozacką doszczętnie zniszczony
po uprzedniem złupieniu go. Następnie odbudowany stawił czoło
Kozakom i Tatarom w r. 1653, a w r. 1655 nawale moskiewskiej pod Buturlinem,
który zamek mocno nadwyrężył. Zrestaurowany, ważną
odegrał rolę w wojnach tureckich w latach 1672, 75 i 80. W wieku
XVIII służył na mieszkanie rodzinie Kalinowskich tak, że
w r. 1795 posiadał jeszcze pierwotny wygląd. W drugiej połowie
XIX w. zamek został z ogólnych dóbr wydzielony i sprzedany miejscowemu
rabinowi "cudotwórcy", który wprowadził tu zmiany przez dostosowanie
zamku na własną siedzibę i bożnicę. Wojna światowa
zniszczyła doszczętnie siedzibę cudotwórcy, dzięki czemu
ruiny pozwalają dopatrzyć się pierwotnej struktury i wyglądu.
Za miastem godny uwagi "Grabnik",
ruiny pałacu Gołuchowskich położone wśród pięknego
parku.
Na południe 7 km. od Husiatyna w Sidorowie wznoszą
się na cyplu wzgórza okazałe ruiny zamku niegdyś Kalinowskich,
pochodzącego z XVII w. Zamek ten był wielokrotnie zdobywany
przez Turków, Tatarów, Kozaków i jeszcze do końca w. XVIII był zamieszkały.
Zamek zbudowany z łamanego kamienia, w formie wydłużonego
prostokąta, z kilkoma basztami. Jedna z tych baszt była trójkątną
na trzy piętra wysoką z kazamatami parterowemi zaopatrzonemi w strzelnice
i ubikacjami mieszkalnemi na piętrach, a obok znajdowały się
dwie półokrągłe potężne baszty, które razem tworzyły
najsilniejszą i najlepszą do dziś zachowaną część
zamku. Ponadto zewnętrzne ściany zamku były wzmocnione od strony
zachodniej trzema, od wschodniej zaś dwoma basztami piętrowemi zaopatrzonemi
w strzelnice.
Nad wejściem do bramy wjazdowej znajdującej się w środkowej
baszcie zachodniej, widnieją herby i napisy łacińskie. Wewnątrz
murów zamkowych znajdowały się jednopiętrowe budynki mieszkalne,
a pod budynkami obszerne piwnice.
Kościół w Sidorowie wzniesiony przez Kalinowskiego Marcina w połowie
XVIII w. w stylu barokowym, zwraca uwagę swoją charakterystyczną
budową na rzucie tarczy herbowej fundatora.
We wsi Czarnokońce wielkie znaleziono groby skrzynkowe
z epoki neolitycznej, w Kociubinczykach znaleziono ślady słowiańskiego
horodyszcza. W Liczkowcach, na północ od Husiatyna (6 km.), obok
kościoła w stylu renesansowym, resztki ruin zamku. Z ruin tych wystawiono
kościół i plebanję. Na cmentarzu piękne pomniki grobowe.
Horodnica. Był
tu dawniej kościół jezuicki, obecnie cerkiew w stylu barokowym;
w ołtarzu cenny obraz Matki Boskiej włoskiego pędzla; jako
wotum na obrazie zawieszony pierścień Kościuszki. Koło
Horodnicy, Postołówki, Rakówkąta znaleziono
liczne wykopaliska z epoki neolitu, oraz tureckie szable i puhary z XVII w.
Na wschód, ciągnie się grzbiet Miodoborów ze świętą
górą słowiańską "Bohutem", gdzie miała
stać gontyna światowida. Posąg jego znaleziono w r. 1847 w
Zbruczu u stóp góry. Obecnie znajduje się w zbiorach Akademji Umiejętności
w Krakowie. Na Kruhłej górce otoczony wałami czworobok -
podobno ofiarny ołtarz pogański.
Powierzchnia 1.046 km2. Ludność 81.998.
Podhajce miasto powiatowe, mieszkańców 6.049. Stacja kolejowa w odległości
2 km. od miasta, dorożki w cenie 1 zł. 50 gr. Z Podhajec do Brzeżan
kursuje autobus. Hotele: Grossa, pokój 3-4 zł. Restauracje: „Ziemiańska“, Kamińskiego
i Bruńca, obiady do 2 zł. Urzędy państwowe i samorządowe:
Starostwo, Sąd powiatowy, Urzędy skarbowe. Urząd pocztowo-telegr.,
Inspektorat szkolny, Pow. Komenda P. P., Wydział Powiatowy. Zakłady
naukowe: Pryw. Gimnazjum. Instytucje ekonomiczne i finansowe: Składnica
Kółek rolniczych, Tow. "Rolnik", Koop. "Sojuz", Kasa
rolnicza. Organizacje sportowe i społeczne: Tow. "Sokól", Związek
strzelecki, miejscowy Oddział Wojewódzkiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Podhajce, położone
nad rzeką Koropiec, która tu tworzy wielki staw, należały dawniej
do znaczniejszych miast. W roku 1675 zniszczył je doszczętnie Ibrahim
Szyszman-pasza w czasie nieudałej wyprawy na Lwów.
W mieście posiadającem niegdyś 5 świątyń,
zasługuje na uwagę kościół parafialny zbudowany
w r. 1634, wykazujący mimo licznych przeróbek, jakie wskutek pożarów
musiano dokonać, pierwotny swój styl gotycki. Wieża frontowa została
z końcem XVIII wieku znacznie zniszczona. W kościele pochowany Stanisław
Rewera Potocki.
Z dawnego zamku Czartoryskich
pozostały fundamenty i część baszty wśród budynków
obecnego browaru.
Cerkiew fundowana przez Annę z Mohyłów Potocką, została
zbudowana z końcem XVII wieku. Podobna do niej bożnica miała
być pierwotnie kościołem ormiańskim, w tym samym czasie
i zapewne przez tych samych architektów wzniesionym. Na jej wewnętrznych
ścianach jeszcze dzisiaj są widoczne ślady malowideł kościelnych,
a drzwi obecnie zamurowane prowadzą na chór.
Na cmentarzu żydowskim
stare nagrobki, sięgające jeszcze początków XV stulecia.
Do budowli pamiątkowych należy dom, dawna własność
Czartoryskich, w której mieszkał dłuższy czas genjalny nasz
muzyk Chopin.
Poza miastem na polach w kierunku wsi Białokrynicy wznosi się
dość wyraźnie jeszcze zarysowująca się mogiła
z kamiennym krzyżem pamiątkowym, usypana na dawnem pobojowisku w
roku 1667. Przez 17 dni bronił się tu król Jan III Sobieski przed
Turkami i Kozakami, zadając im ciężkie straty.
Na poludniowy-zachód 10 km. od Podhajec położone w jarze
Złotej Lipy miasteczko Zawałów, stara osada, znana już
w XV wieku jako własność Buczackich.
Na zboczu jaru,
ruiny zamku zbudowanego z początkiem XVII wieku przez Makowieckich.
Był to piętrowy budynek z trzema pięciobocznymi basztami po
rogach, w czwartej mieściła się kaplica. W roku 1675 zniszczył
zamek jak i pobliskie Podhajce, Ibrahim pasza. Odnowiony wkrótce przez hetmana
Stanisława Jabłonowskiego, stanowił zamek ważną podstawę
do jego działań wojennych przeciwko Turkom. Do wojny europejskiej
zamek był zamieszkały, posiadał większą bibljotekę,
oraz cenne pamiątki, zgromadzone przez właściciela Aleksandra
Raczyńskiego. W roku 1915, znajdując się na linji bojowej,
został on wskutek ostrzeliwania znacznie uszkodzony, a jego urządzenie
zrabowane. Cofające się w roku 1917 wojska rosyjskie, podpaliły
w międzyczasie odrestaurowany zamek i w ten sposób ostatecznie doprowadziły
ten czcigodny zabytek do ruiny.
W Szumianach zasługuje na uwagę stary dwór z podziemnemi
lochami, w Horożance kościół zbudowany w 1727 roku.
Krzyże pamiątkowe wzniesione w Wierzbowie i Hołhoczu
przypominają ludności, iż okolice te były pustoszone przez
Tatarów.
Na wschód od Podhajec w odległości 17 km. leży nad rzeką
Strypą Zarwanica, znane miejsce odpustowe, w cerkwi zbudowanej
w roku 1754 cudowny obraz Matki Boskiej.
Pod Wiśniowczykiem, 18 km. od Podhajec, stoczył w
roku 1684 hetman Jabłonowski bitwę z Turkami. Z dawnego zamku nie
ma śladu, zachował się tylko stary dwór. W kościele z
XIX wieku dwa cudowne obrazy.
W Burkanowie kościół zbudowany w 1821 r., pobliskie
Złotniki posiadały zamek, stanowiący siedzibę znanego
rodu Wilczków.
Powierzchnia 925 km.2
Ludność 70.599
Przemyślany miasto powiatowe, ludność: 4.206 mieszkańców, leży
na linji kolejowej Lwów - Brzezany. Stacja kolejowa w miejscu, dorożki
w cenie 2 zł. Hotele: Kowalczyka, Scheina. Cena pokoju 3 zł. Restauracje: Kowalczyka. Urzędy państwowe
i samorządowe: Starostwo, Sąd powiatowy. Urzędy skarbowe, Urząd
pocztowo-telegraficzny, Pow. Komenda policji Państw., Inspektorat szkolny,
Wydział powiatowy. Zakłady naukowe: Prywatne gimnazjum. Instytucje
ekonomiczne i finansowe: Polski Bank Zaliczkowy. Organizacje sportowe i społeczne:
Tow. "Sokół", Hufiec harcerski, Kolo T. S. L., Polska Bursa
gimnazjalna, miejscowy oddział Wojewódzkiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
W mieście niedawno odbudowanem po pożarze zasługuje na
zwiedzenie kościół parafjalny, podominikański, fundacji
Elżbiety Potockiej z r 1645.
Na zachód 10 km. od Przemyślan miasteczko Świrz. Stacja
kolejowa w miejscu, są gospody i zajazdy. Kościół z roku 1546.
Na stromem wzgórzu po stronie północno-wschodniej miasteczka wznosi się
malowniczo zamek, zbudowany w XV wieku przez książąt Świrskich,
odnowiony w XVII wieku przez Cetnerów. Jest on zamieszkały
i należy do hr. Lamezan-Salins. Jest to właściwie
obronny pałac w formie nieregularnego czworoboku, złożony z
zabudowań grupujących się około dwóch dziedzińców.
Na szczególną uwagę zasługuje front z bramą wjazdową
w środku i dwiema basztami po rogach. Brama, do której można dostać
się po drewnianym moście nad fosą zamkową, znajduje się
w czworobocznej piętrowej wieży, jest zaopatrzona w piękne
obramienia, strzelnice, a nad bramą herby dawnych właścicieli.
Drzwi i okna w zamku a szczególnie w basztach narożnych, są ornamentacyjnie
rzeźbione i posiadają wiele kutych w kamieniu ozdób renesansowych
i barokowych. Do zamku przytyka piękny park z jedną terasą
przy baszcie południowo-wschodniej. Wojna europejska odbiła się
również na zamku, który został częściowo spalony, lecz
właściciel odnowił go prawie w zupełności, zachowując
architektoniczny charakter budowli. Zamek zwiedzać można
za zezwoleniem właściciela.
7 km. od stacji kolejowej w Przemyślanach leży Uniów znany
z obronnego monasteru pochodzącego z XV wieku i obecnej letniej siedziby
gr. kat. metropolity we Lwowie.
Monaster przedstawia czworobok z czterema basztami narożnemi i strzelnicami.
Po obu stronach ściany zachodniej z bramą wjazdową, znajdują
się dwie baszty sześcioboczne. Brama zdobna w renesansowe kamienne
obramowania. Wewnątrz wzdłuż ścian biegną krużganki
z murowanemi arkadami, a w budynkach liczne cele z pięknemi obramieniami
drzwi i okien, w których przebywali dawniej zakonnicy. Wewnątrz zabudowań
monasteru, cerkiew w mieszanym stylu gotycko-renesansowym z grobowcem Lahodowskiego.
Obok Uniowa miasteczko Wyżniany,
posiadające jeden z najstarszych w tut. Województwie kościołów.
Kościół ten, fundowany podobno w 1400 roku, znaj-duje się do
dziś w dobrze zachowanym stanie. Zbudowany z kamienia w kształcie
dwóch czworoboków, większego i mniejszego, z charakterystycznym szczytem
fasady w formie iglic i wieżyczek.
Dalej na południe w jarze Złotej Lipy Dunajów.
Do miasteczka ze stacji kolejowej 2 km. Znajduje się tu kościół
pochodzący z roku 1585 również w swoim czasie obronny, w prostokątnej
formie nawy i presbiterjum i z czworoboczną wieżą na froncie.
Piękny jest portal boczny z płaskorzeźbą i inne szczegóły
gotycko-renesansowe.
W Dunajowie również pałac letni rz. kat. arcybiskupów lwowskich,
przebudowany z zamku, ozdobiony freskami i cerkiew drewniana, posiadająca
w ikonostasie piękne rzeźby.
Na północ od Przemyślan leży miasteczko Gliniany,
posiadające zakłady kilimkarskie, kilimy tam wyrabiane są znane
w Polsce a nawet zagranicą.
Na linii kolejowej Lwów - Brody leży Zadwórze. Jest ono
pamiętne krwawą walką w roku 1920 z bolszewikami, którą
przypomina każdemu przejeżdżającemu ogromna mogiła
usypana poległym bohaterom obok toru kolejowego.
Pod Zadwórzem bowiem dał swe młode życie w obronie Ojczyzny
i zagrożonego przez bolszewików Lwowa kwiat młodzieży naszej.
Pod kurhanem spoczywa 318 bohaterów, którzy woleli poledz niż poddać
się. Corocznie w dniu 17 sierpnia odbywa się ze Lwowa pielgrzymka
ludności, oddającej należną cześć bohaterom.
Powierzchnia 1.125 km2. Ludność 68.508.
Radziechów miasto powiatowe, liczy około 5.000 mieszkańców, ze stacji
kolejowej 1 km. do miasta, dorożki w cenie 2 zł. Hotele: Spółdzielni
2Praca" (tamże restauracja) i Tucha, w cenie do 4 zł. za pokój.
Urzędy państwowe i samorządowe: Starostwo, Sąd powiatowy.
Urzędy skarbowe, Urząd pocztowo-telegraficzny, Pow. Komenda Policji
Państw., Inspektorat szkolny, Wydział powiatowy. Zakłady naukowe:
Gimnazjum prywatne. Instytucje ekonomiczne i finansowe: Bank spółdzielczy.
Instytucje sportowe i społeczne: Tow. Szkoły Ludowej, Związek
Strzelecki, Sokół i miejscowy Oddział Wojewódzkiego Towarzystwa
Turystyczno-Krajoznawczego.
Radziechów należał w XVI i XVII wieku do znanej szlacheckiej
rodziny Łaszczów. Niewielkie miasteczko, którego ozdobę stanowił
dawny pałac hr. Mierów, obecnie własność hr. Badentego,
poczyna się rozwijać intenzywniej od roku 1910 t. j. od czasu wybudowania
linji kolejowej Lwów - Stojanów, względnie od 1912 r. z chwila utworzenia
tam Starostwa. Z dawnych czasów pozostał budynek - w którym obecnie
mieści się Sąd powiatowy - o grubych murach, w podziemiu wykazuje
ślady chodników. Na granicy gmin Radziechowa, Józefowa i Sabinówki znajduje
się mogiła z krzyżem pochodzącym z czasów napadów tatarskich,
stanowiąca zarazem znak triangulacyjny.
Na zachód 5 km. od Radziechowa Stanin, niegdyś miasteczko.
Wznosił się tam na sztucznie usypanym wzgórku zamek, z którego ani
ślad nie pozostał. Dalej w odległości 7 km. Pawłów,
wieś bardzo pięknie, położona wśród lasu szpilkowego.
Na cmentarzu spoczywają w grobowcu zwłoki poety Kornela Ujejskiego,
za cmentarzem na rozdrożu (drogą na Niestanice i do Cholojowa) wznosi
się obelisk w kształcie piramidy, wysokości 4 m. z wyrytą
datą "Rok 1863"
W odległości 12 km. od Radziechowa miasteczko Witków Nowy
posiada kościół farny zbudowany w 1675 roku. Wedle zapisków znajdujących
się w aktach kościelnych, fundatorem tego kościoła jakoteż
i klasztoru znajdującego się obok, był właściciel
Witkowa nowego i okolicznych wsi, Wacław z Brzezia Bąk - Lanckoronski
i jego małżonka Anna z Obrowca Laszczówna. Klasztor oddany był
OO. Augustjanom. Po kasacji klasztoru i ustąpieniu OO. Augustjanów (1786
r.) kościół i klasztor uległ znacznemu zniszczeniu, boczne
dwie nawy kościoła i część klasztoru zniesiono, pozostałości
zaś chylą się ku upadkowi. W bocznym ołtarzu kościoła
znajduje się cudowny obraz N. P. Marji "pędzla greckiego“.
Obraz ten jest starszy od kościoła, bo jeszcze w 1653 roku był
umieszczony w dawnym kościółku drewnianym, dziś już nie
istniejącym. Obok kościoła w kapliczce spoczywają zwłoki
Gertrudy z Komorowskich Potockiej (opiewanej przez Malczewskiego w "Marji")
i zwłoki jej rodziców. W Susznie stary dwór obronny z basztami
stracił po przebudowie w roku 1906 dawny swój wygląd; był się-dzibą
Gertrudy Komorowskiej.
Na północ 6 km. od Radziechowa Peratyn; w okolicy zwracają
na siebie uwagę wały z czasów prawdopodobnie Zygmunta III Augusta,
o czem świadczyłaby statua w rozkopach wałów znaleziona, oddana
do zbiorów naukowych gimnazjum w Radziechowie.
Stojanów najdalej wysunięta na północ stara osada położona
przy dawnym kordonie rosyjskim, powstaniem swem sięga początków
XV wieku, miasto handlowe, otrzymało od króla Jana Kazimierza przywileje.
Właściciele Wojciech i Anna Kadłubińscy założyli
tu w 1524 roku probostwo łacińskie, do którego należały
także gminy z Wołynia. W Urzędzie parafialnym znajduje się
wiele starych manuskryptów. Przedłużenie linji kolejowej stad do
Łucka wpłynęłoby poważnie na rozwój miasta. Obok
Stojanowa Barylów, mogiła i wały z czasów wojen za króla
Jana Kazimierza, na folwarku w Korczówce ad Wolica
Barylowa znajdują się chodniki, pozostałość po
powstaniu w 1863 roku.
Na wschód od Radziechowa w odległości 31 km. miasteczko Szczurowice,
otoczone lasami, położone nad Styrem. W czasach przedrozbiorowych
było miastem powiatowem, nateżącem do województwa Bełzkiego.
Podczas zaciętych walk nad Styrem (1916 i 1917) zostało doszczętnie
zniszczone, w ruinę obrócono kościół zbudowany przez króla
Jana Kazimierza. Losowi temu uległa również cerkiew i stary piękny
dwór w Romanówce szczurowskiej. Obecnie nie można odróżnić
starych wałów i szczątków dawnych budowli wśród nowych rumowisk
i okopów, powstałych w czasie wojny europejskiej. W ustach ludu przechowuje
się tradycja o starem mieście i o zamku książąt Wiśniowieckich,
inne źródła, jak stare dokumenty, mapy, plany itp. zniszczone w
czasie wojny. O dawnych obwarowaniach świadczy nazwa przedmieścia
„Za wałami“. W tradycji ludu zachowały się również wspomnienia
o walkach z Tatarami, co odpowiada prawdzie historycznej, gdyż w pobliżu
leży słynne "Beresteczko"
(10 km.), Leszniów (6 km.) i Strzemilcze (5 km.). Wszystkie te miejscowości
pamiętne z 1651 roku. Obok Szczurowic pomiędzy Romanówką a
Smarzowem znajduje się tzw. "Tatarska mogiła“, w której przed
wojną znaleziono prócz szczątków ludzkich, broń z XVII wieku.
W pobliżu Romanowki w 1863 roku powstańcy mieli swą kryjówkę;
w Leszniowie do dziś zachowały się obwarowania ziemne z tego
czasu pochodzące. Mają być tam zakopane, jak głosi podanie,
działa artylerji polskiej z roku 1863. Jako pamiątka z wojny światowej
pozostały okopy, w niektórych miejscach zupełnie nie naruszone,
groby poległych i cmentarze niemieckie, na których jest też kilka
grobów tureckich.
W kierunku poludniowo - wschodnim od Radziechowa około 19 km.
znajduje się miasteczko Łopatyn, stara osada znana w XIV
wieku jako własność Władysława księcia Opolskiego,
później zaś Fedora Lubarta, księcia luckiego, Ziemowita, księcia
mazowieckiego; rozciągała się w miejscu zwanem "Zamczysko",
gdzie obecnie znajduje się leśniczówka. Wznosił się tam
niegdyś zamek wielkich książąt litewskich, z którego zachowały
się wały, okopy i podziemne chodniki, między zamczyskiem a
wzgórzem, gdzie dziś jest wieża obserwacyjna, był mur zaopatrzony
w bramę, która miała bronić przystępu nieprzyjacielowi.
Starożytną tę bramę staraniem właścicieli długi
czas utrzymywano w niezmienionym wyglądzie; uszkodzona poważnie
w roku 1904 została odbudowana, jednak już na nową modłę.
Dzisiejszy Łopatyn leży na północny-wschód od "Zamczyska“.
Dawny drewniany kościółek, fundowany w roku 1414 przez księcia
Ziemowita, znajdował się w samym środku osady; z głównego
ołtarza tego kościółka zachowała się figura Matki
Boskiej, którą przechowano obecnie w ogrodzie obok plebanji. Na środku
rynku stoi od niepamiętnych lat kapliczka sw. Jana Nepomucena. Cerkiew
i dzisiejszy kościół znajdują się na uboczu. W kościele,
zbudowanym w r. 1772 przez kasztelana buskiego Adama Myszkę Chołoniewskiego
cudowny obraz Matki Boskiej i piękne malowidła na sklepieniu i ścianach,
wykonane przez Stroińskiego, w zakrystji znaczna ilość starych
ornatów, w podziemiach kościelnych spoczywają zabalsamowane zwłoki
fundatorów i kolatorów kościoła. Cerkiew drewniana, zbudowana za
króla Jana Kazimierza została w roku 1927 rozebrana; pozostawiono tylko
dzwonicę, a na miejscu rozebranej cerkwi zbudowano nową. Piękny
pałac właścicieli dóbr Łopatyńskich został w
czasie wojny światowej zniszczony, pozostała z niego tylko brama
wjazdowa z dwoma polskimi orłami. W pokojach północnego skrzydła
pałacu mieszkał za czasów hr. Adama Zamojskiego bohater spod Stoczka
Jenerał Józef Dwernicki i tu zakończył dnia 23 lipca 1856 r.
swe życie. Zwłoki jego spoczywają na miejscowym cmentarzu.
Rodacy i towarzysze broni wznieśli mu wspaniały pomnik w
postaci kamiennego sarkofagu, na sarkofagu, ozdobionym rzeźbami, widnieje
w otoczeniu sztandarów lew jako symbol odwagi i siły. Pomnik jest ogrodzony,
sztachety imitują lance kawaleryjskie, a słupy lufy armatnie. Na
tymże cmentarzu pomnik w kształcie obeliska nad mogiłą,
kryjącą szczątki 60 żołnierzy polskich w okrutny
sposób porąbanych przez bolszewików w czasie walk w roku 1920. Między
Łopatynem a Podmonastyrkiem ogromne wały ziemne z czasów wojen kozacko
- polsklch, ciągnące się niemal aż po Beresteczko.
Na południe od Radziechowa około 6 km. Krzywe, cerkiew
z jedną kopuła w formie krzyża, zbudowana w XVIII wieku przez
Ksaweryna Szydlowskiego, posiada dobrze zachowany portret fundatora. W odległości
10 km. miateczko Chołojów, w którem często przebywał król Jan
III Sobieski, jadąc z Żółkwi do dóbr swoich na Wołyniu,
znajduje się tam cerkiew drewniana, zbudowana w roku 1724, na
folwarku lamus, stara budowla z brama tzw. żelazną, służąca
w swoim czasie za wiezienie. W Dmytrowie w roku 1925 wykopano większą
ilość monet szwedzkich, pochodzących z pierwszej połowy
XVII wieku.
W odległości 28 km. od stacji kolejowej Krasne, na linji
kolejowej Lwów - Brody, a 24 km. od Radziechowa, miasteczko Toporów
założone z końcem XV wieku przez Jana z Tenczyna, posiadało
niegdyś duże znaczenie. W czasie wojny europejskiej zostało
ogromnie zniszczone. Na uwagę zasługuje kościół, zbudowany
w roku 1675 w stylu gotyckim, uszkodzony pociskami armatniemi, oraz synagoga.
W r. 1643 król Jan Kazimierz ciągnąc na odsiecz wojskom, oblężonym
przez Chmielnickiego w Zbarażu, obozował tutaj w pierwszych
dniach sierpnia, z tego czasu pozostały wały, usypane z dwóch stron
miasteczka. 6 km. od Toporowa wieś Trójca, na miejscu dawnego klasztoru
zbudowano w roku 1760 drewnianą z trzema kopułami cerkiew św.
Trójcy.
Powierzchnia 917 km2. Ludność 85.326.
Skałat miasto powiatowe, ludność 7200 mieszkańców, dojazd
do Skałatu i Grzymałowa koleją z Tarnopola t. j. do Skałatu
36 km. a do Grzymałowa 48 km., stacja kolejowa 2 km. od miasta. Dorożki
w cenie 1 zł. 50 gr. Cena autobusów: do Tarnopola 3 zł. do Grzymałowa
1 zł., z Tarnopola do Grzymałowa 4 zł. Hotele: A. Willnera.
Restauracje: I. Elfenbeina, J. Kaczki, J. Grubmana, handel śniadankowy:
Kossowskiego. Urzędy państwowe i samorządowe: Starostwo, Sad
powiatowy, władze wojskowe, K. O. P., Urzędy skarbowe, Inspektorat
szkolny, Pow. Komenda P.P., Urząd pocztowe-telegr., Wydział powiatowy.
Instytucje ekonomiczne i finansowe : Składnica Kółek rolniczych.
Spółdzielnia wojskowa. Instytucje sportowe i społeczne: Strzelec,
„Sokół“, T.S.L., Oddział Wojewódzkiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego,
Gospoda polska.
Powiat skałacki godny jest zwiedzenia głównie dla wycieczek
w Miodobory. Punktami wyjścia są Skałat, Grzymałów.
W mieście Skałacie znajduje się:
Zamek, założony około r. 1630 przez Krzysztofa Wichrowskiego,
należał potem do Firlejów. Zniszczony w czasie wojen kozackich,
odbudowany w XVIII w. leży po stronie zachodniej miasta nad stawem. Zamek
zbudowany był w formie czworoboku z czterema pięciobocznemi basztami
po rogach. Szczególnie piękną jest brama wjazdowa z końca XVIII
w. z dwiema furtkami po bokach i kamiennym rycerzem na szczycie. Na zewnetrznej
stronie nad bramą znajdują się na płytach kamiennych napisy,
tyczące się historji zamku. Ponadto godna widzenia stara synagoga
i nowy kościół z wysoką wieżą. W odległości
3 km. od Skałatu Nowosiółka skałacka w dolinie wśród
wzgórz Miodoborów, nagich i porytych wskutek wydobywania kamienia na drogi
i budowle. Znamienna tem, że ludność zachowała strój ludowy.
Grzymałów, miasteczko odległe o 12 km. od Skałatu, końcowa stacja
lokalnej linji kolejowej z Tarnopola (48 km). Stacja kolejowa w miejscu, codzienne
połączenie autobusowe z Tarnopolem. W miasteczku Hotele: S. Reisberga,
Restauracje: „Dom polski“, Kleinera, Löwenhaara, Sulika. Urząd
pocztowo-telegraficzny. Organizacje sportowe i społeczne: Strzelec, "Sokół",
T.S.L., Dom polski.
Miasteczko ładnie położone na zboczu jaru Gniłki nad
stawem. W stronie północnej na wzniesieniu nad stawem pałac, przerobiony
z obronnego niegdyś zamku z pierwszej połowy XVII w., założonego
przez Ludzickich, kolejno należał do Sieniawskich, Lubomirskich,
Rzewuskich i Pinińskich. Niegdyś tworzył kwadratowy budynek
z czterema basztami, później przerobiono go na prostokątny budynek
2-piętrowy z dwiema sześciobocznemi basztami po bokach. W czasie
wojny zniszczony, obecnie w ruinach. Dokoła ogromny park, pochodzący
z czasów hetmana Sieniawskiego. Przed zniszczeniem posiadał pałac
wiele pamiątek i dzieł sztuki. Ponadto znajduje się tam kosciół
z fasadą z r. 1754 w stylu barokowym i stara cerkiew drewniana.
Na wschód od Grzymałowa (5 km.) Okno, fabryka kilimów (dziś
zniszczona). Przed wojną znajdowała się tu wielka bibljoteka,
(20.000 tomów) archiwum z 15.000 dokumentów, zbiory artystyczne, archeologiczne,
kolekcja starych kilimów, zbiory miniatur, porcelany, broni polskiej i orjentalnej.
Należy do Fedorowiczów.
Obok Okna głęboka
bezodnia zw. "Oknina“ u podnóża skałek: Ostrej i Nazarowej,
zjawisko erozyjne, będące w związku z budową geologiczną
Miodoborów. W zimie nie zamarza i nawet w czasie mrozów pokryte zielonością.
W pobliżu w lesie między Grzymałowem a Turówką most kamienny,
zbudowany na "Ostrej Skale“ przez Sobieskiego. Niedaleko w lesie grota
pustelnika z kamiennemi rzeźbami.
Miodobory zwane także Tołtrami, najwyżej
na Podolu wzniesione pasmo wzgórz, biorą swój początek w okolicach
Załoziec i Podkamienia, biegną w kierunku poludniowo-wschodnim na
Zbaraż, zbaczają na wschód od Skałatu i Grzymałowa
pod Kręciłowem, wkraczając na Podole rosyjskie, przewinięte
w tem miejscu przez Zbrucz malowniczym jarem. W dalszym ciągu sięgają
poza Dniestr, znikając wreszcie w stepach bezarabskich, po stronie rumuńskiej.
Jest to najpiękniejsza część Podola i nosi słusznie
nazwę „Szwajcarji Podolskiej“. Wzdłuż ich wyniosłego grzbietu
prowadzi droga stepowa ocieniona stuletniemi dębami tzw. szlak tatarski.
Na obie strony wspaniałe widoki. Z grzbietów wzgórz i równego poziomu
ich podnóża wystrzelają skały wapienne o dziwacznych kształtach
zdala podobne do ruin starych zamczysk. Są to rafy muszlowe, powstałe
jako utwory brzegowe, wapienne, ongiś morza Sarmackiego, a to w czasie
ostatniego zalewu morskiego, po którym wyłonił się ląd
Podola z dzisiejszą rzeźbą.
Także pod względem botanicznym i geologicznym przedstawiają
Miodobory wiele osobliwości. Spotyka się tu resztki wschodnio-europejskiej
flory stepowej, która w tych okolicach dobiega kresu geograficznego osiedlenia.
W ziemi wiele muszli.
Najpiękniejsze skały Miodoborów: "Kłodnickie
skały“ przy Białej Karczmie, na gościńcu z Podwołoczysk
do Tarnopola, "Czarna Skała“ pod Nowosiólką Skałacką,
"Ostra Skała“ i "Nazarowa Skała“ pod Oknem. Na prawo od
nich wynurza się poszarpanymi konturami z okolicy stepowej "Dziurawa
Skała“, najpiękniejsza z nich między Ostapiem a Oknem, w kształcie
półkolistym. Okolica dość posępna z białymi gzemsami
skał, wieńczącemi szczyty wzgórz (nadającemi charakter
ruin przyrody z przed lat tysięcy).
Jar Kręciłowski,
wyżłobiony przez Zbrucz w Miodoborach zaczyna się od Satanowa,
miasteczka położonego na stronie rosyjskiej po Trybuchowce, długości
około 20 km. Najpiękniejsze punkty: Słobódka Satanowska z klasztorem
OO Kapucynów na górze,później
zamienionym na monastyr czerńców rosyjskich i część
pod Bohutem, gdzie strome i skaliste brzegi Zbrucza porasta odwieczny las.
Szczególnie interesującą jest wioska Kreciłów zarówno
z powodu swego pięknego położenia, jakoteż z powodu znajdującej
się tam w "Puszczy" pustelni, w której przebywali przez wiele
lat asceci, wiodący świątobliwy żywot. Charakterystyczne
są znajdujące się w tej pustelni figury świętych
jak np. "Bozy Grob".
Touste
10 km. na południe od Grzymałowa, u stóp szczytów Miodoborów t.
j. "Wołowej" 400 m., "Wysokiej Góry" 382 m. i "Jancowej"
436 m. Wiele domów starych z podsieniami, ślady zamku, na południu
dwie ogromne mogiły.
Krasne,
wioska położona 22 km. w kierunku płd.-wsch. od Skałatu,
w Miodoborach wśród lasów na wysokości 374 m., posiada najwyższe
położenie w powiecie (stad dotkliwy brak wody), słynie ze sadów.
Znajduje się tu cerkiew jednonawowa zbudowana w 1806 r. z fasadą
barokową i kamiennemi figurami na szczycie.
Podwołoczyska,
stacja graniczna na linii kolejowej Lwów -Tarnopol - Podwołoczyska. Połączenie
kolejowe z Rosją sowiecką w kierunku Kijowa i Odessy. Hotele: Weiglera.
Restauracje: na dworcu kolejowym, J. Teibera, S. Seidena, F. Vogelbauma. Urzędy
państwowe: Sąd powiatowy, Urząd celny, Urząd pocztowo-telegr.
Organizacje sportowe i społeczne: "Strzelec", "Sokól",
T.S.L.
Droga gościńcem 32 km. od Skałatu
ciągnie się na dużej przestrzeni serpentynami wśród malowniczo
zalesionych wzgórz, skąd bardzo piękny widok na okolicę.
Koło Kałaharówki nad Zbruczem
znajdują się interesujące pod względem geologicznym utwory
loessowe.
Powierzchnia 1163 km2. Ludność 129.721.
Tarnopol miasto Wojewódzkie, mieszkańców 35.000. Dworzec kolejowy w samem
mieście, odnowiony po wojnie posiada obszerne poczekalnie i restaurację.
Stacja węzłowa, pociągi w stronę Lwowa, Podwołoczysk,
Zbaraża, Skałatu i Grzymałowa, Kopyczyniec, Chodorowa. Na dworcu
przechowalnia bagaży. Dorożki jednokonne i dwukonne, stały
postój przy ul. A. Mickiewicza, taryfa umieszczona na dworcu i w każdej
dorożce. Kurs jednorazowy w obrębie rogatek m. Tarnopola od 1 osoby
bez pakunków wynosi 1 zł., z pakunkami 2 zł., poza rogatkami miasta
zapłata wedle umowy. Dorożki-samochody (taksówki), stanowisko i
stacja benzynowa przy ul. Mickiewicza (naprzeciw poczty). Opłaty: za
przewóz 1 osoby w mieście w obrębie rogatek 1.50 zł. zaś
poza Tarnopol za każdy kilometr od 50 gr. do 1 zł., zależnie
od jakości drogi. Autobusy: postój ul. Mickiewicza,
obok kościoła parafjalnego. Na linji: 1) Tarnopol - Mikulińce
kursują dwa autobusy, cena za przejazd 2 zł., 2) Tarnopol
- Zbaraż kursuje autobus, cena 2.50 zł., 3) Tarnopol - Skałat
kursuje autobus, cena 3 zł., 4) Tarnopol - Lwów i z powrotem kursuje
1 autobus, opłata równa cenie biletu kolejowego III. klasy pociągu
posp. Hotele pierwszorzędne: "Podolski", ul. Mickiewicza 27,
"Puntscherta", plac Dominikański 1, "Adlera", ul.
3-go Maja 5, pokoje od 4 do 8 zł. ; drugorzędne : "Grand",
ul. Parna 3, "Landaua", Rynek 33, pokoje od 1.50 do 4 zł.
Restauracje w hotelach "Podolskim" i "Puntscherta" (w
obydwóch koncerty), dalej Abramczuka, ul. Mickiewicza 17, Kawiarnie: Boulevard,
ul. Mickiewicza 27. Restauracje i mleczarnie: ul. Mickiewicza
10. Cukiernie: Adamowskiego, Niemca i Chylińskiego, przy ul. Mickiewicza.
Pokoje do śniadań Tenenbauma, ul. Mickiewicza. Biuro podróży
i sprzedaż biletów kolejowych "Orbis", ul. 3-go Maja. Wojewódzkie
Towarzystwo Turystyczno - Krajoznawcze, gmach Urzędu Wojewódzkiego, udziela
informacji w sprawach turystyczno - krajoznawczych na terenie Województwa.
Stacja meteorologiczna przy Komendzie placu. Urzędy państwowe i
samorządowe: Urząd Wojewódzki przy ul. 29 Listopada, Dowództwo 12
Dyw. piech. naprzeciw gmachu Urzędu Wojewódzkiego, Sąd Okręgowy,
Okręgowy Urząd Ziemski, Wojewódzka Komenda Policji Państwowej,
Starostwo, Sąd powiatowy, Urzędy skarbowe, Inspektorat szkolny,
Urząd pocztowy i telegraficzny przy ul. Mickiewicza, Pow. komenda P.
P. i Komisarjat P. P., Pow, Urząd Ziemski, Wydział Powiatowy. Zakłady
naukowe: 4 państw. Gimnazja, pryw. Gimnazjum żeńskie, państw.
Seminarjum nauczycielskie męskie i 2 pryw. żeńskie, szkoła
przemysłowa i szkoła handlowa. Instytucje ekonomiczne i finansowe:
Oddział Ranku Polskiego przy ul. Konarskiego, Oddział Banku Ziemian
przy ul. Mickiewicza, Filja Banku hipotecznego, przy ulicy 29 Listopada, Współdzielczy
Bank włościański, ul. Piłsudskiego 9, Podolski Bank współdzielczy,
ul. Kościuszki 3, ruskie Pow. Tow. Kredytowe,
Mickiewicza 4, Współdzielnia Kredytowa, plac Sobieskiego, Miejska Kasa
Oszczędności tamże, Oddział Polskiej Dyr. Ubezpieczeń,
Redakcja tygodnika "Glos Polski", ul. Kościuszki. Organizacje
sportowe i społeczne: T. S. L., Zwiazek oficerów rezerwy, Zwiazek strzelecki,
"Gwiazda", Izba rękodzielnicza, "Sokół", P.
K. S. "Kresy", Policyjny Klub sportowy, Ż. K. S. "Jehuda",
Bursa rzemieślnicza, Ochronka św. Józefa, Wojewódzki Komitet L.
O. P. P, Wojewódzki Komitet opieki nad dzieckiem i młodzieżą,
Komitet Wychowania fizycznego, Kinoteatry: "Palace", "Podole",
przy ul. Mickiewicza, "Mars" (w koszarach 54 p.p.), "Uranja",
ul. Konarskiego 2., Łazienki, ul. Konarskiego 3.
Miasto zawdzięcza swe powstanie hetmanowi Janowi Tarnowskiemu, który
w roku 1540 uzyskuje od króla Zygmunta Starego przywilej lokacyjny na założenie
m."Tharnopolje".
Wśród pustkowia nad wielkim stawem, utworzonym z rzeki Seretu wznosi
ten wielki hetman zamek, otacza miasto murem obronnym i tworzy w ten
Doznając szczególnej opieki ze strony królów polskich, miasto obdarzone
(1550) prawem magdeburskiem, rozwija się ogromnie, a mieszkańcy
jego dochodzą do wielkiego dobrobytu, w czasie jednak wojen kozackich
oraz najazdów Turków, zostaje miasto kilkakrotnie złupione i spalone.
Z rodziny Tarnowskich przechodzi w ręce hr. Ostrogskich, następnie
staje się kolejno własnością Zamoyskich, Sobieskich, aż
do Marji Kazimiery, małżonki króla Jana III, a po jej śmierci
królewiczów Konstantego i Jakóba, jakiś czas należy do Potockich,
po rozbiorach do Korytowskich. Ostatnim jego właścicielem
był Jerzy Michał Turkuł, który zwalnia mieszkańców miasta
od poddaństwa i sprzedaje gminie zamek. W roku 1566 miasto otrzymało
od króla Zygmunta Augusta prawo składu. Położone na szlaku
handlowym stało się z czasem ważnem miejscem wymiany towarów
między wschodem a zachodem. Rok rocznie w dniu św. Anny t. j. 26
lipca rozpoczyna się tu słynny jarmark na zboże i bydło
trwający 14 dni, w okresie tym miasto jest niezmiernie ożywione.
Przed wojną zjeżdżali się tu kupcy niemal z całej
Europy i dokonywali wielkich transakcyj.
W latach 1809 - 1815 Tarnopol wraz z obwodem należał do Rosji.
Po kongresie wiedeńskim "Kraj Tarnopolski" przyłączono
znowu do zaboru austriackiego. Tarnopol rozwija się szybko, ciągnąc
korzyści z handlu z pobliską Rosją. W czasie wojny światowej
znajdując się dłuższy czas na linji bojowej ucierpiał
ogromnie. Ustępujący w roku 1917 Rosjanie spalili zamek i wiele
gmachów w śródmieściu.
Od września 1921 r. jest Tarnopol stolicą Wojewódzka Tarnopolskiego
i siedzibą Wojewody.
Stara część miasta rozciąga się między cerkwią
(przy ul. Lwowskiej), zamkiem, synagogą, cerkwią
i kościołem OO. Dominikanów. Zabytki te wchodziły w system
fortyfikacyjny miasta.
Zamek położony jest od strony zachodniej na wzniesieniu opadającem
stromo ku stawisku, w dolnej jego części, zapewne najstarszej, mieściły
się dwie kondygnacje kazamat, od podwórza jest wysoki na dwa piętra.
Od miasta oddzielony był głębokim, suchym rowem i podmurowanym
wałem, Na narożnikach wznosiły się murowane baszty, zaopatrzone
w strzelnice. Do zamku można było dostać się przez zwodzony
most i murowaną piętrową bramę. Zamek kilkakrotnie był
pustoszony, w r. 1675 wojska Ibrahima paszy, mszcząc swe niepowodzenia
pod Trembowlą, obróciły go w gruzy. Zamek do pierwotnego wyglądu
doprowadzili Sobiescy. Z początkiem XIX w. Franciszek Korytowski przekształcił
go na pałac i obok niego od strony południowej wybudował ogromny
gmach, zwany "nowym zamkiem“, również zniósł obwarowania, otaczając
zamek zwykłym murem. W miejsce dawnej bramy wzniósł dwa, do dzisiejszego
dnia zachowane pylony, zbudowane na sposób egipski. Slupy te zbudowane z ciosowego kamienia,
zaopatrzone są w furtki do przejścia, a w górnej czyści ozdobione
herbem Korytowskich (Mora) i jego żony z Żabinskich (Ostoja). Ponad
tarczami herbowemi maszkary lwich głów, a na wierzchołkach oskrzydlone
kule. Jakiś czas służyl zamek za koszary, dziś, po spaleniu
go w roku 1917 przez ustępujące wojska rosyjskie, sterczą tytko
ściany.
Obok placu Sobieskiego w pobliżu t.zw. "Pułkownikówki",
budowli z czasów rosyjskich, wznosi się wspaniały kościół
OO. Dominikanów.
Ufundowany w roku 1749 przez w. hetmana kor. Józefa Potockiego, zbudowany
z kamienia ciosowego, jest w Polsce jednem z najcenniejszych dzieł architektury
późnego baroku. Od frontu zdobią go dwie wieże zakończone
oryginalnemi zwężającemi się hełmami. Rozpięta
nad środkową częścią świątyni kopuła
dodaje jej powagi, wewnątrz lekko sklepiony sufit pokryty jest freskami
architektoniczno-figuralnemi, pędzla St. Stroińskiego z 1777 r.
Wspaniały wielki ołtarz, w prawej zaś nawie obraz Matki Boskiej
Różańcowej o wysokiej artystycznej wartości, w głównej
nawie nagrobek fundatora J. Potockiego. Do kościoła przypiera klasztor
z ozdobną fasadą, w klasztorze bogaty zbiór ornatów; na podwórze
prowadzą rzeźbione bramy wjazdowe.
Położona nad zwolna zarastającym stawem cerkiew
przy ul. Lwowskiej, pod wezwaniem św. Krzyża, pochodzi z końca
XVI wieku, budowa jej jest zbliżona do stylu gotyckiego, piętno
to szczególnie nadaje wysoka wieża o dachu ostro spadającym.
Bożnica
przy ul. Podolskiej, zbudowana w XVII w. z kamienia w kształcie prostokąta,
była punktem warownym dawnego miasta. W oryginalnej jej architekturze
przebijają cechy wschodnie, okna ostrołukowe; jedyna ozdoba to attyka
renesansowa. We wnętrzu świeczniki oraz hafty noszą piętno
artyzmu dawnych czasów. Nowszego pochodzenia jest bożnica przy
ul. Perła, wybudowana w 1813 r. z kamienia, posiada bogatą bibliotekę
zaopatrzoną w dzieła hebrajskie.
Cerkiew
parafialna przy uL Ruskiej, zbudowana została z kamienia łamanego prawdopodobnie
z początkiem XVII wieku, chociaż fundamenta i część
murów zdawałyby się wskazywać, że stała na tem miejscu
budowla znacznie wcześniejsza, może z XV w. Jest ona rzadkim w Polsce
typem starej cerkwi wzorowanej na architekturze wschodniej.
Miasto zamknięte dawniej w tych granicach, obecnie rozciąga
się dalej w kierunku dworca kolejowego.
Poza dworcem kolejowym leży starannie utrzymany park miejski, obok
zaś plac sportowy.
Poza miastem na wzgórzu cmentarz katolicki, kryje szczątki ofiar
wojny światowej, oraz zawiera wiele pięknych pod wzgledem architektonicznym
nagrobków. Ponadto w mieście znajduje się szereg charakterystycznych
budowli z czasów rosyjskich o kilku wysokich kolumnach na froncie, na których
opiera się wiązanie dachowe. Należy tu wymieniona już
t.zw. "Pulkownikówka", budynek Sądu Okręgowego i Starostwa
przy ul. Mickiewicza i szereg domów w rynku i na przedmieściach.
Po stronie zachodniej Seretu przedmieście Zagrobela, skąd
widok na miasto, które jednak najpiękniej przedstawia się od strony
południowej. W Zagrobeli pałac Czarkowskiego-Golejewskiego, w którym
obecnie mieści się szkoła rolnicza, opodal wysoko sterczą
ruiny spalonego w czasie wojny światowej pałacu Galla. Wzdłuż
stawu w kierunku wsi Białej można odbyć piękny spacer.
Dalej 8 km. od Tarnopola wieś Płotycz, w czasie wojny
światowej szczegótnie dotkliwie zniszczona. Kościół parafialny
z nagrobkiem Korytowskich. W ogrodzie dworskim dwa przeniesione z okolicy
nagrobki wschodnie z XVIII wieku. Z napisu w języku tureckim,
umieszczonym na nagrobku turbanowym wynika, iż zabytek ten jest pomnikiem
"El Hadżi Ali Effendiego, hodży dworu cesarskiego, zmarłego
zdala od ojczyzny". Drugi nagrobek w formie wielkiej, prostokątnej
płyty marmurowej z pięknie wykutą ornamentacją, zawiera
napis ormianski, który w przekładzie opiewa: „Tu jest grób odpoczynku
Amazyjczyka Setołu hadżi Nehabeda, syna Grzegorza, który przeniosł
się do wiecznosci w r. 1211 (1763 po Chr.)”.
Ulubionemi miejscami wycieczkowemi, licznie w niedziele odwiedzanemi są
laski w Gajach i Petrykowie. Z tego ostatniego, położonego wysoko
nad brzegiem Seretu, roztacza się piękny widok na miasto. Dalszą
pieszą wycieczkę mozna odbyć w kierunku południowym wzdłuż
Seretu do wsi Ostrów - Berezowica, 8 km. od Tarnopola. W Ostrowie piękny
pałac i park hr. Baworowskich.
Za Ostrowem na linji Tarnopol - Kopyczyńce miasteczko Mikulińce
4 km. od stacji kolejowej. W miasteczku wielkiej wartości zabytkowej
barokowy kościół z XVIII wieku, fundowany przez Ludwikę
Potocką, żonę Józefa hetmana w. kor., wyróżnia się
on wspaniałą fasadą, zdobną w kolumny i kamienne figury.
Nad półkolem od fasady wznosi się wieża o trzech kondygnacjach
z barokowemi narożnikami. Fasada rozdzielona kolumnami doryckimi, jońskiemi
i korynckiemi i zaopatrzona w figury kamienne, na szczytach narożników
figury i wazony kamienne. Założony przez tę samą fundatorkę
pałac hr. Reyów został w XIX wieku przerobiony.
Nad Seretem po stronie północnej miasteczka wznoszą się
ruiny zamku, założonego z końcem XVI wieku przez Annę
z Sieniawskich małżonkę Wawrzyńca Spytka Jordana podskarbiego
w. kor. Zbudowany z kamienia tworzył on czteroskrzydłowy budynek;
ściany od zewnątrz są 2 m. grubości. Zamek umocniony był
trzema 2-piętrowej wysokości basztami, opatrzonemi strzelnicami
na działa. Od strony wschodniej i zachodniej umieszczone są sklepione
bramy. Wewnątrz obszerny dziedziniec, wokoło ubikacje mieszkalne,
a pod niemi ogromne piwnice. Wnętrze zupełnie zniszczone, a mury
dość dobrze zachowane. Położony na szlaku tatarskim, stanowił
ważną placówkę rycerską. W roku 1675 wsławił
się on mężną, uporczywą obroną, kierowaną
przez Orchyjowskiego przeciw licznym zastępom tureckim, wysłanym
przez Ibrahima Seymana z pod Zbaraża. Zamek dłuższy czas był
siedzibą Zborowskich, następnie zaś kolejno pozostawał
w ręku kilku znakomitych rodzin polskich.
Na zachód 3 km. od Mikuliniec we wsi Konopkówka silne źródło
siarczane. Dawniej istniał tu zakład kąpielowy, który z biegiem
czasu i z braku kapitałów podupadł tak, że ślad po nim
nie pozostał.
Powierzchnia 697 km2
- Ludność 85.067
Trembowla
miasto powiatowe, o ludności około 8.000 mieszkańców, oddalone
jest około 47 km. od Tarnopola w kierunku południowym, posiada dworzec
kolejowy w miejscu (2 godz. jazdy pociągiem osobowym z Tarnopola). Dorożki
1 zł. do 1 zł. 50 gr. Hotele: Fischera obok stacji, ponadto kilka
mniejszych hoteli w miescie. Restauracje: kolejowa, Fischera, Steinigowej.
Urzędy państwowe i samorządowe: Starostwo, Sąd powiatowy,
Władze wojskowe, Urzędy skarbowe, Pow. Komenda Pol. Państw.,
Inspektorat szkolny, Urząd pocztowo-telegr., Wydział powiatowy.
Zakłady naukowe: państw, gimnazjum. Instytucje ekonomiczne i finansowe:
Powiatowa Kasa Oszczędności, Kasa Stefczyka, Składnica Kółek
Rolniczych, Pow. Sojuz: Kooperatyw, Organizacje sportowe i społeczne:
"Sokół", "Strzelec", "Gwiazda", Towarzystwo
Szkoły Ludowej, Oddział miejscowy Wojewódzkiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Położenie miasta nadzwyczaj malownicze w pięknym jarze
rzeki Gniezny. Trembowla jest jednym z najstarszych grodów Podola, bo już
w XI wieku była stolicą udzielnego księstwa i terenem sporów
poszczególnych książąt. Rozbudowana w drugiej połowie
XIV wieku za czasów Kazimierza Wielkiego, pozostaje Trembowla przez kilka
wieków pod ustawiczną grozą wojen, a szczególnie dotktiwie niszczą
ją ciągłe najazdy Tatarów, Kozaków i Turków.
Osobliwości miasta:
Ruiny
zamku położone na zachód od miasta, skąd roztacza się wspaniały
widok na miasto i okolicę. Do ruin prowadzi bardzo wygodna ścieżka
serpentynowa. Zamek był kiedyś obronny, stanowił siedzibę
starostów grodowych, obecnie w ruinach, z których znaczne jeszcze sterczą
szczątki, t.j. mury zewnętrzne i wały. Początki zamku
sięgają czasów Kazimierza Wielkiego. W ciągu wieków przebudowywano
go kilkakrotnie, obecne ruiny pochodzą z pierwszej połowy XVII wieku.
Poddany w roku 1672 Turkom a następnie przez nich opuszczony, był
w roku 1675 terenem bohaterskich czynów Jana Samuela Chrzanowskiego i jego
żony Zofji, której pomnik stoi dziś u stóp ruin. Mury obwodowe zamku
zbudowane z kamienia łamanego, zachowały się w dolnej swej
części wraz z basztami, byl to pięciobok
z wielkim owalnym rondlem. Brama zamkowa znajdowała się w baszcie
czworobocznej, sklepionej półkolisto o kamiennych obramieniach.
Klasztor
i kościół renesansowy Karmelitów,
zbudowany w pierwszej połowie XVII w., otoczony murem z obronnemi basztami,
zakończonemi stożkowatemi daszkami. Zasługują na uwagę:
nagrobek fundatora Dulskiego, stare obrazy i tablice pamiątkowe odsieczy
Wiednia. Rzymsko-katolicki kościół parafjalny w Trembowli
wybudowany w roku 1927 wedle projektu prof. Adolfa Szyszki-Bohusza w stylu
bazyliki starochrześcijańskiej. Trzy nawy oddzielone od siebie kolumnami
jońskiemi, stropy kościoła bogato rzeźbione, w kolorze
białym trzymane, fasada frontowa ozdobiona w parterze kolumnami jonskiemi,
na pierwszem piętrze kolumnami korynckiemi Dwie wieże ozdobione
są w dwóch najwyższych kondygnacjach kolumnami korynckiemi. Kościół
ten jest w Europie północno-wschodniej jedyną, pod względem
swego stylu budowla monumentalną kościóła starochrześcijańskiego.
Cerkiew
św. Mikołaja
z połowy XVI wieku była pierwotnie miejscem obronnem, na gotyckie
jej pochodzenie wskazuje sklepienie gwiazdowe z żebrami.
Strusiów 7 km. od Trembowli leży w jarze Seretu. W mieście pałac
i park Gołuchowskich, obok miasteczka resztki ruin dawnego zamku Strusiów.
Na południe 3 km. od Trembowli znajdują się w Podgórzanach
ruiny monastyru Bazylianów. Jest to wybitny zabytek architektury i
budownictwa warownego XII wieku, tak zwany "Monastyrek" były
klasztor i cerkiew Bazylianów. Obwiedziony w czworobok murem z czerwonego
kamienia, mur ten opatrzony jest na czterech rogach piętrowemi basztami.
We wieży wjazdowej, w całym klasztorze i w cerkwi, zachowały
się prawie wszystkie sklepienia krzyżowe i beczkowe, wykonane z
martwicy. Okrągłe baszty narożne i wysoki mur obronny z wylotami
strzelniczymi okalają cały objekt. Początek tego monastyru
nie jest dotychczas znany, a tylko z nadania Jana Kazimierza, datowanego
w Szarogrodzie w roku 1663 widać, że był to monastyr dawny
i znacznymi dochodami opatrzony.
W sąsiednich wioskach t.j. w Podgórzanach, Zieleńczu i Semenowie
znajdują się wykopaliska z czasów przedhistorycznych, okopy i uroczyska.
Od Trembowli 4 km. na zachód, w wiosce Zaścianocze słynny
kamieniołom trembowelski, bądący własnością
miasta Trembowli. Kamieniołom produkuje twardy piaskowiec czerwony t.zw.
kamień trembowelski, używany do chodników, kostek brukowych, grobowców
itp.
Zachodnią granicę powiatu trembowelskiego zajmują bezleśne
równiny t.zw. step Pantalicha, położony na wyżynie miedzy
jarami rzek Seretu i Strypy. W ostatnim ćwierćwieku przed wojną
światową step ten został w przeważnej części
osuszony i tylko w niektórych okolicach Pantalichy znajdują się
przestrzenne łąki, pomniejsze moczary i zbiorowiska wodne. Na terenie
stepu szereg wiosek jak: Zazdrość, Nowy Tyczyn, Pantalicha, Tiutków,
Brykula nowa i stara, Chmielówka, położone bądź to wśród
osuszonych już pól i łąk, bądź też blisko moczarów.
Step Pantalicha posiada wiele charakterystycznych roślin i ptactwa błotnego,
dzięki czemu zasługuje na zwiedzenie przez turystów, zwłaszcza
interesujących sie florą względnie fauną, posiadającą
cechy stepowe.
Na południe od Trembowli 6 km. od stacji kolejowej Dereniówka leźy
ślicznie położone nad jarem Seretu, oblane dookoła wodami
miasteczko Janów, zasługujące na uwagę z powodu resztek
historycznego zamku. Zamek ten założony w wieku XVII przez wojewode
podolskiego Jana Golskiego, wzmocniony był basztami, z których jedna,
t.j. północna okrągła i druga czworoboczna, obie z kamienia
łamanego, stosunkowo najlepiej sie przechowały. Ludność
zwie je prochownią polską. Zamek ten został zdobyty w roku
1675 przez Turków i zniszczony tak, że pozostały po nim tylko wspomniane
resztki. Obok zamku kosciół fundowany przez Zofie Golską.
Kościół ten był poprzednio zdaje się kaplicą zamkową,
później nieco rozszerzoną, jakby świadczyła o tem niesymetryczność
wymiarów grubości i rozpięcia murów.
W miasteczku Janowie zasługują również na uwagę: ratusz,
wielki prostokątny budynek, kryty mansardem, z pięcioma kolumnami
i okopem podsieniowym, rynek i liczne dworki posiadające z frontu malownicze
podsienia kolumnowe, a ponadto: murowana cerkiew z początku XVIII
wieku, z oryginalnym sufitem pułapowym i bożnica częścią
murowana i drewniania z dachem mansardowym, pochodząca prawdopodobnie
z XVII w. Bożnica ta jest charakterystyczną z powodu swej budowy,
gdyż budynek jest drewniany, do niego zaś dostawiono części
murowane, a na podmurowaniu wznoszą się znów części drewniane,
wzmocnione od zewnątrz pilastrami słupowemi.
6 km. od Janowa, a 10 km. od Dereniówki (stacja kolejowa) leży miasteczko
Budzanów, w bardzo pięknem położeniu, w jarze Seretu.
Nad miastem dominuje kościół, klasztor i bezpośrednio przylegające
ruiny zamku, położonego na wzgórzu. Zamek pochodzi z pierwszych
dziesiątek lat XVII wieku, założony był prawdopodobnie
przez Jana i Marcina Hodorowskich, tworzył prostokąt z czterema
okrągłemi basztami po rogach. Zdobyty w roku 1672 przez Turków i
spalony ponownie w roku 1675 zmienił sie w ruinę. Dopiero w r. 1765
przerobiono jedną jego cześć t.j dwie baszty na kościół,
a w drugiej części, (pozostałe baszty) urządzono mieszkanie
dla proboszcza. Dolną cześć północnego skrzydła
zamku odrestaurowano w roku 1846 i zamieniono na klasztor SS. Miłosierdzia,
który obecnie jest zniszczony. Z dawnej studni zamkowej o głębokości
przypuszczalnie 100 m. prowadzą daleko podziemne chodniki.
10 km. na zachód od Janowa wioska Mogielnica, posiadająca
groby przedhistoryczne, prawdopodobnie z czasów rzymskich, gdyż wyorywano
tam często monety rzymskie.
Powierzchnia 718 km2. Ludność 66.762.
Zaleszczyki miasto powiatowe, około 5.000 mieszkańców. Ze Lwowa najdogodniejsza
podróż linją kolejową przez Tarnopol - Czortków, na której
w sezonie letnim kursuje wagon przeznaczony bezpośrednio do Zaleszczyk.
Jadąc przez Stanisławów, należy się dwukrotnie przesiadać,
a to w Stanisławowie i Białej Czortkowskiej. Ze stacji kolejowej
do miasta 10 minut drogi. Dorożka 1 zł 50 gr. Kursują auta
i autobusy. Hotele: Grand i Centralny - pokój od 3-4 złotych dziennie.
Pensjonaty "Słoneczna" Dr. Poljanowskiej i położony
w ogrodach nad Dniestrem "Kijów" P. Maksymowiczowej. Restauracje:
Szponarskiego, Jurkowa i połączona z cukiernią jadłodajnia
Anieli Tarkiewiczowej. Urzędy państwowe i samorządowe: Starostwo,
Sąd powiatowy, Urzędy skarbowe. Władze wojskowe, Pow. Komenda
P.P., Komisarjat Straży skarbowej, Komisarjat celny, Państw. Zarząd
drogowy, Urzęd pocztowo-telegr., Wydział Powiatowy. Zakłady
naukowe: państw. Seminarium nauczycielskie, pryw. gimnazjum, państw.
Zakład sadowniczy, instytucje ekonomiczne i finansowe: Powiatowa Kasa
Oszczędności. Instytucje sportowe i społeczne: "Sokół",
Związek Strzelecki, Tow. "Gwiazda", Kasyno urzędnicze.
Oddział miejscowy Wojewódzkiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego
(Seminarjum). W mieście szpital powszechny o 100 łóżkach. Lekarze
stale ordynujący: Dr Doliński, Dr Jasiński, Dr Manowarda, Dr
Rosenbaum.
Letnicy znajdują pomieszczenie w domach prywatnych, a to tak w mieście
jak i w Starych Zaleszczykach, oraz w pobliskiej wsi Dobrowlanach. Czynsz
miesięczny za pokój od 70 - 80 zł zależnie od urządzenia.
Całkowite utrzymanie (mieszkanie z wiktem) jednej osoby przeciętnie
200 zł miesięcznie. Większe grupy turystów w czasie ferji
letnich mogą umieścić się w szkołach. Miejscowy Oddział
W.T.T.K. uruchamia w sezonie letnim schronisko o 20 łóżkach w Seminarium
nauczycielskiem i udziela turystom potrzebnych informacji, przewodników i
t.p. Letnicy winni o wskazówki co do pobytu zwracać się do Magistratu
m. Zaleszczyk.
W kasynie bibljoteka i czytelnia. W budynku Wydziału Powiatowego
Muzeum krajoznawcze zawiera cenne zbiory z powiatu zaleszczyckiego.
Kino, przyjezdne teatry, koncerty w restauracjach umilają pobyt.
Zaleszczyki położone
są nadzwyczaj malowniczo. Szeroka wstęga Dniestru oblewa miasto
z trzech stron. Od strony Rumunji, jakby potężny wał wznosi
się sięgający 300 metrów wysokości zalesiony brzeg, wykazujący
odkryte warstwice geologiczne z epoki seluru, dewonu i miocenu.
Zaleszczyki, jako osada na szlaku mołdawskim od dawna były znane
i posiadały ważne znaczenie dla handlu polskiego w czasie, gdy Dniestrem
przewożono zboże do miejscowości położonych nad morzem
Czamem W jakim czasie osada ta została założoną, nie można
ustalić. W wieku XVIII nabył je od Lubomirskich Stanisław Poniatowski
kasztelan krakowski. W kierunku rozwoju Zaleszczyk szczególne położył
zasługi jego syn, król Stanisław August. On to nadał Zaleszczykom
przywileje na jarmarki i wreszcie w roku 1766 podniósł do rzędu
miast królewskich. Za jego czasów sprowadzono tu i osadzono kolonistów niemieckich.
Późniejsze wypadki dziejowe, epidemje i pożary doprowadziły
miasto do upadku. Wojna europejska pozostawiła tu również swe smutne
ślady w postaci ruin kilkudziesięciu domów, spalonych przez wojska
rosyjskie. Dzisiejsza granica państwowa odcięła miasto - półwysep
od dawnego naturalnego obszaru gospodarczego, oraz pozbawiła je połączenia
kolejowego z Kołomyją (63 km.).
Szczególne warunki klimatyczne, predystynujące Zaleszczyki na jedyne
w swym rodzaju letnisko i kąpielisko, stwarzają przed niemi nowe
horyzonty rozwoju, którego szybkie tempo już obecnie daje się zauważyć.
Na środku rozległego rynku oryginalny ratusz miejski,
wzniesiony w drugiej połowie XVIII wieku, ozdobiony czterema wieżyczkami,
a także (zniszczoną w roku 1918) figurą szwedzkiego rajtara,
miał być zamkiem myśliwskim ks. Józefa Poniatowskiego, dzisiaj
przepełniony sklepami. Kościół z 1784 r. i stojąca obok
organistówka mają ozdoby barokowe. W południowej części
miasta wznosi sie stary pałac z kolumnadą, stanowiący
obecnie własność Turnauów. W parku miejskim obelisk Sobieskiego,
w mieście wiele typowych dworków polskich z ganeczkami.
Cały szereg uliczek biegnących w kierunku południowo-wschodnim
łączy miasto z gminą Stare Zaleszczyki mającą
charakter wsi, której mieszkańcy wyróżniają się pięknemi
i oryginalnemi strojami.
Zaleszczyki posiadają prawie południowy klimat. Wiosna zaczyna
się tu o 3 tygodnie wcześniej niż na pozostałej części
Podola. W lecie średnia ciepłota wynosi 25° - 30° C. Zima jest łagodna.
Dzięki temu klimatowi, zaleszczycki półwysep niezwykłe uroczy
na wiosnę przybiera wygląd, w lecie staje się jednym wielkim
sadem i zasługuje na nazwę "Polskiego Meranu". Dojrzewają
tu takie owoce jak: morele, brzoskwinie, wczesne czereśnie, melony,
kawony, winogrona. Szlachetne te owoce wysyła się stąd do miast
w całem państwie, a nawet poza jego granice. Dostatek ich na miejscu
pozwala przeprowadzać w odpowiednich miesiącach kurację owocową.
W okolicy podjęto próbną uprawy ryżu i drzew morwowych, istnieje
również zamiar uprawy tytoniu tureckiego na większą skałę.
Przez znakomite swe kąpiele rzeczne i słoneczne na plaży,
Zaleszczyki zbliżają się do kąpielisk adriatyckich lub
czarnomorskich, mogą się więc one stać przy odpowiednich
urządzeniach w całej pełni również "Polską Rivierą".
Nic dziwnego, iż wyjątkowe te warunki ściągają rokrocznie
nad słoneczny brzeg Dniestru fale letników i kuracjuszów. Frekwencja
stale wzrasta i to mimo braku nowoczesnych urządzeń. W roku 1924
bawiło w Zaleszczykach około 300 osób, w roku 1927 już około
3.000 osób z różnych okolic Polski. Pobyt w Zaleszczykach wskazany dla
uzdrowieńców, wątłych, lżej chorych piersiowo, fizycznie
i nerwowo osłabionych, pragnących spokoju i odpoczynku. Można
tu przebywać z korzyścią dla zdrowia nie tylko w lecie, lecz
także na wiosnę, w jesieni, a nawet w zimie.
Ogromną atrakcją Zaleszczyk są wycieczki w niezwykłe
obfitującą w przepiękne widoki i ciekawe zabytki okolicę,
które można odbywać w ciągu jednego dnia.
Za przepustką ze Starostwa można przeprawić się koło
uszkodzonego mostu kolejowego do Rumunji, do położonej na prawym
brzegu miejscowości Kreszczatyk, skąd roztacza się nieporównany
widok na miasto i okolice, tamże w klasztorze grecko-katolickim, zawieszonym
na stromej ścianie dniestrowej, odbywa sie w czasie lata charakterystyczny
odpust.
Ulubionym celem spacerów jest w pobliżu Zaleszczyk położona
wieś Dobrowlany. Znajdująca się tam
cerkiewka miała być, według podania, przez powódź przyniesiona
z Buczacza. W czasie wojny krymskiej (1854) Zaleszczyki ufortyfikowano. Z
czasów tych napotkać można w okolicy szańce. Od miasta na wschód
prowadzi gościniec państwowy po przez uroczy i zalesiony jar Obliżowej
(4 km.) do Nowosiółki Kostiukowej (22 km). Gościniec ten wznosząc
się ku wyżynie serpentynami po Kasperowce, obfituje w piękne
widoki. W tem miejscu przecina go Seret, który między Holibradami a Lesiecz-nikami
tworzy jeden z najpiękniejszych jarów Podola. Spotyka się
tu wciąż grupy fantastycznych skał, sprawiających wrażenie
domów, lub samotnie stojących olbrzymów ("Sfinks podolski").
W Lesiecznikach znajdują się jaskinie, które służyły
ludności za schronisko przed Tatarami. W Holihradach zwraca uwagę
skała szersza u góry zwana "puharem Sobieskiego".
Nowosiołka
Kostiukowa stanowiła
własność rycerskiego rodu Kostjuków - Wołodyjowskich,
którzy założyli tam zameczek, do dzisiaj zachowała sie jedynie
cześć okrągłej baszty na cyplu urwiska. W miejscowości
Zazulińce - 8 km. od Nowosiółki na południe znajduje się
w ściance Dniestru wielce charakterystyczne "cudowne źródło".
Obszar nad Dniestrem stał się terenem ściślejszych
badań naukowych. Tak np. w Holihradach, jak w Beremianach, Bedrykowcach
i Dupliskach, a zwłaszcza w Koszyłowcach (7 km. od stacji
kolejowej Tłuste) uzyskano wiełe cennych wykopalisk jak: naczynia,
rzeźby, monety, zarówno z epoki kamiennej młodszej, jakoteż
z czasów rzymskich i wędrówki ludów. Pozatem odkryto szereg roślin
i owadów pontyjskich i śródziemnomorskich, zupełnie nieznanych w
innych stronach Polski.
W odległości 3 km. od Zaleszczyk piękny las nad Dniestrem
w Dźwiniaczu - Żeżawie z widokiem na Horodnice (Pokucie) dalej
na północny-zachód (27, 5 km.) Czerwonogród, 10 km. od stacji
kolejowej Worwolińce. Zjazd z tej strony serpentyną, gdyż uroczy
ten zakątek położony jest w głębokiej kotlinie rzeki
Dżurynu. Czerwonogrod - to jedna z najstarszych osad na Podolu. Na wzgórzu
murowany zamek obronny zbudowany na miejscu starszego drewnianego z
początkiem XVII w. rękami jeńców tatarskich, stanowił
siedziby starostów krolewskich. Po przejściu w posiadanie ks. Ponińskich
został przerobiony na pałac, a to z jednego najlepiej zachowanego
skrzydła. Po bokach pałacu dobudowano nowsze i widoczne z daleka
baszty, front zdobią monolitowe kolumny i herb Ponińskich. W parku
zamkowym postawiono w r. 1813 pomnik kamienny, ozdobiony płaskorzeźbami.
Pałac zniszczony w czasie wojny europejskiej stanowi dziś własność
ks. Marji Lubomirskiej. Na razie nie jest on zamieszkały, lecz poczyniono
już starania w kierunku jego odbudowy; zwiedzać można za zezwoleniem,
po które należy zwrócić się do Dyrekcji dóbr w miejscu.
Na krawędzi kotliny kościół z 1716 r. U wyjścia z
kotliny Czerwonogrodu największy na Podolu wodospad rzeki Dżurynu,
na 16 m. wysoki. Jarem tej rzeki, wśród lasów, prowadzi droga do Uścieczka
w odległości 7 km, na zachód. Wycieczka do Czerwonogrodu i Uścieczka
jest pierwszorzędną partją pod względem turystycznym i
krajoznawczym.
Najpiękniejsza wycieczka,
dostarczająca wiele miłych wrażeń to wycieczka jarem Dniestru
od Niżniowa po Okopy św. Trójcy. Łodzie można wynajmować
we wsiach nadbrzeżnych. Dniestr już od Niżniowa toczy swe wody
w skrętach, tworzy malownicze zatoki i półwyspy. Strome brzegi,
pokryte miejscami krzewami, niekiedy bardzo rzadkiemi roślinami stepowemi,
gdzieindziej zaś nagie, z odkrytemi warstwicami geologicznemi, obfitują
w wiele pieczar trudno dostępnych, pociągających swą tajemniczością
i stanowią niebywałą atrakcję dla turysty.
Okolica, ze względu na piękność krajobrazu o charakterze
górskim zwana jest "Szwajcarją Naddniestrzańską".
Pod Beremianami przechodzi Dniestr w granice powiatu zaleszczyckiego,
przepływa obok miasteczka Uścieczko, skąd do Zaleszczyk 26
km. drogi. Od Uścieczka po Zaleszczyki i dalej w dół biegu rzeki
zmienia się charakter jaru, gdyż brzegi stają sie wyższe
i nagie. Dochodzące tu z niedalekiej Besarabji gorące wiatry sprawiają,
iż klimat jest nader łagodny.
Na ściankach dniestrowych wystawionych do południa rosną
dziko migdały, wsie toną w ogromnych sadach, przeważnie morelowych.
Powierzchnia 740 km.2. Ludność 65.450
Zbaraż miasto powiatowe, ludność 8.500 mieszkańców (29 km. Od
Tamopola, 1.30 godziny jazdy koleja. Stacja kolejowa 1.5 km. od miasta, dorożki
w cenie 1.50 zł. Miedzy Tamopolem a Zbarażem kursują 2 autobusy
w cenie 1.50 zł. Hotete: Sary Horeckiej, Chany Barbaczowej, Bloksbergowej,
Malwiny Berlasowej, ceny 3 - 4 zł. Restauracje: Dyonizego Rottenberga
i Grzegorza Rudnika. Urzędy państwowe i samorządowe: Starostwo,
Sąd powiatowy, Urzędy Skarbowe, Powiat. Komenda Policji Państw.,
Inspektorat szkolny, Urząd pocztowy i telegr., Wydział powiatowy.
Zakłady naukowe: państw. Gimnazjum. Instytucje ekonomiczne i finansowe:
Polski Bank kredytowy, Ukr. Bank, Tow. handlowe „Rolnik”, „Bazar polski”,
Składnica Kółek rolniczych i Torhowla. Instytucje sportowe i społeczne:
T.S.L., „Sokół”, Związek Młodzieży Połskiej, Ż.K.S.,
Pow. Sojuz Kooperatyw, Oddział Wojewódzkiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Stacja kolejowa w czasie ostatniej wojny doszczętnie zniszczona,
obecnie w odbudowie. Przy wjeździe do miasta cmentarz: żydowski
i chrześcijański, nieco niżej cerkiew.
Miasto położone na obu zboczach Gniezny. Po lewej stronie na
grzbiecie wyniosłego wzgórza opadającego stromo ku Gnieźnie,
ruiny nowego zamku zbaraskiego. Zamek ten jest szczególnie godny widzenia
dla turysty, tak dla pięknego widoku na miasto i sąsiednie okolice,
jak głównie dla jego przeszłości historycznej, uwiecznionej
genjalnem piórem Sienkiewicza w „Ogniem i mieczem”. Zbudowany wedle planów
architekty holenderskiego przez Jerzego ks. Zbaraskiego w r. 1631, stanowił
ważną zaporę dla hord tatarskich, jako położony na
„Czamym szłaku” tatarskim. Szlak ten wychodząc z Krymu prowadził
przez Stary Konstantynów, Zbaraż, Sokal do Lwowa, gdzie schodziły
się dwa inne sztaki, t. j. kuczmański i wołoski. Po bezpotomnej
śmierci ks. Jerzego Zbaraskiego przeszedł zamek w r. 1648 na Janusza
ks. Wiśniowieckiego. W roku 1648 zajęty został bez oporu przez
Chmielnickiego w czasie jego pochodu na Lwów. W r. 1649, bohaterska obrona
jego przez księcia Jeremiego Wiśniowieckiego natchnęła
właśnie Henryka Sienkiewicza do stworzenia wietkiej narodowej epopeji.
Czternastotysięczna bowiem armja polska oparła się tu zwycięsko
dwustutysięcznej nawate tatarsko-kozackiej. Bagna przed zamkiem, któremi
przekradać się miał Skrzetuski do króla, są dziś
znacznie osuszone, tworzą niewielkie moczary po obu brzegach Gniezny
W r. 1675 zamek zdobyty został przez Ibrahima Szyszmana, sułtana
tureckiego i doszczętnie zburzony. Odrestaurowany ponownie przez Dymitra
ks.Wiśniowieckiego przeszedł po jego śmierci do rodziny Potockich.
W roku 1707 i 1734 obrabowany był przez wojska rosyjskie, popierające
Augusta II i III w walce o tron polski przeciwko Stanislawowi Leszczynskiemu.
W całości zachował się zamek aż do wieku XIX. Od
połowy wieku XIX zaczyna się jego upadek. Ostatecznie zniszczony
został przez kwaterujące wojska rosyjskie w czasie wojny europejskiej.
Dostęp do niego najłatwiejszy
od strony budynku Starostwa. Na całość zabudowań zamkowych
składa się obszerny przygródek i w głębi właściwy
zamek. Przygródek był silnie oszkarpowany ciosowym kamieniem, miejscami
podparty potęznemi blokami kamiennemi, opatrzony po rogach bastjonami;
zachowało się jedynie oszkarpowanie i wysoki bastjon od strony Gniezny.
Obecnie część przygródka stanowi sad, reszta zasadzona kępkami
sosen, wśród nich dom mieszkalny właściciela p. Jawetza. Do
właściwego zamku prowadzi jednopiętrowa brama wjazdowa o sklepieniu
beczkowem z przyczółkami barokowemi. Parter z kamienia, piętro z
cegły, zamieszkałe obecnie przez stróża. Zamek otoczony jest
głębokim rowem i wałami zaopatrzonemi na rogach w piecioboczne
baszty. Zewnętrzne ściany wałów i bastjonów wzmocnione były
murem szkarpowym z ciosowego kamienia. W murze tym widać strzelnice z
kazamat, sklepionych w wale od strony wewnętrznej. Z murów tych zachowała
się jedynie częsć od strony południowo-wschodniej i bastjon
południowy. W obrębie wałów obszerny dziedziniec. Wzdłuz
wałów istniały sklepione kazamaty, dziś są one zupełnie
rozwalone, zachowało się jedynie kilka w wale północno-zachodnim.
Z każdego bastjonu prowadziły chodniki sklepione do pałacu.
W bastjonach tych były prawdopodobnie i wiezienia.
W głębi dziedzińca pałac; tylna jego część
dotyka wału połudn.-wschodniego wzdłuż całej jego
długości, ponadto wrzyna się w wały boczne. Pałac
ten zbudowany w stylu renesansowym składał się z szeregu większych
i mniejszych komnat. Wnętrze jego zniszczone i zawalone gruzami, zachowały
się jedynie ściany zewnętrzne. Obramienia okien i drzwi ciosowe,
u góry gzymsy. Pod pałacem widać sklepione piwnice i chodniki zawalone
gruzami, chodniki te miały łączyć również zamek z
klasztorem, a świadczy o tem fakt, że przy kopaniu fundamentów,
w mieście napotyka się często na sklepione piwnice lub chodniki.
Budowa pałacu wskazuje, że wzniesiony był wedle dokładnie
opracowanego planu z wielką symetrją i starannością.
Naprzeciw zamku, po drugiej stronie Gniezny klasztor OO. Bernardynów.
Zbudowany przez Jerzego ks. Zbaraskiego w r. 1627. W roku 1636 osiedlili się
w nim OO. Bernardyni. Zburzony w roku 1648 przez Kozaków i Tatarów, w r. 1675
przez Turków, Kozaków i Tatarów, tak, że w r. 1732 zaledwie mury z niego
pozostały. Nowy kościół zbudowany został w r. 1755. W
r. 1763 było tu studjum teologji spekulatywnej, przeniesione pózniej
do Lublina, w r. 1766 sprowadzono studjum retoryki i filozofji. W r. 1789
kościół i klasztor zniszczone zostały strasznym pożarem,
poczem odbudowane przetrwały do dziś. Obecnie mieści się
w Klasztorze państw. gimnazjum koedukacyjne. Pierwotnie zbudowany był
kościół w stylu barokowym, odbudowany został w stylu renesansowym,
styl barokowy zachowała jedynie dzwonnica. Fasada kościoła
łukowo wklęsła, po obu stronach wieże. W refektarzu klasztornym
freski Stroińskiego. Dookoła klasztoru mury ze strzelnicami, lochami
łączy się klasztor z zamkiem.
Za miastem 3 km na zachód, w tak zwanym Starym Zbarażu ruiny
starego zamku zbaraskiego, gniazda rodu Zbaraskich. Zbudowany był
w wieku XV na krawędzi wyniosłej, skalistej góry. Zachowały
się do dziś resztki ścian z kamienia łamanego i część
bramy wjazdowej. W r. 1474 kniaź Wasyl Wasylewicz Nieświcki, broniac
się przeciw Tatarom spalił się wraz z zamkiem. Odbudowany potem
przetrwał do roku 1589. W tym roku broniony przez Janusza ks Zbaraskiego,
zniszczony został przez hordy tatarskie. Zamku tego ks. Zbarascy nie
odbudowywali więcej, lecz założyli nowy, po przeciwleglej stronie
t.j. opisany wyżej tak zw. nowy zamek zbaraski.
W Załużu obok Zbaraża cerkiew obronna „Spasa”
na sasiedniem wzgórzu koło starego zamku zbaraskiego, zwana powszechnie
„Monastyrek” od klasztoru OO. Bazyljanów, który tu niegdyś istniał.
Cerkiew ta zbudowana została w r. 1600 przez starostę zbaraskiego
Nowickiego, za czasów wojewody bracławskiego, Janusza ks. Zbaraskiego.
Świadczy o tem wmurowana tablica z napisem w języku ruskim. Zbudowana
z kamienia z wieżą, zaopatrzoną w strzelnice, o beczkowych
sklepieniach, posiada niektóre ozdoby architektoniczne w stytu renesansowym,
zwłaszcza sklepienia, okna i obramowany kamieniem i gzymsem wchód do
wieży.
7 km. na wschód od Zbaraża, Zarubince ze staropolskim dworem
z XVII w., gdzie Samuel ze Skrzypny Twardowski (1600 - 1610) układał
swe historyczne poematy. W Bereznicy Małej, 20 km. na zachód od
Zbaraża, wystawiony przez miejscowych chłopów pomnik Kościuszki.
35 km. na wschód od Zbaraża, a 15 km. na północ od stacji kolejowej
Podwołoczyska, niedaleko źródeł Zbrucza, miejscowość
Toki. Oblane z trzech stron wodą, na górze za wsią, wznoszą
się ruiny zamku ks. Wiśniowieckich. Mury zamku miały
postać trójkąta z trzema basztami po rogach, posiadającemi
strzelnice. Zachowała sie jeszcze baszta piecioboczna, pozatem pozostała
tylko część ściany wschodniej i południowej. Zwiedzający
ze względu na strefę pograniczną winni się uprzednio zaopatrzyć
w Starostwie w Zbarażu w specjalne przepustki.
Powierzchnia 908 km2. Ludność 72.090.
Zborów miasto powiatowe, liczy 4.800 mieszkańców, od stacji kolejowej oddalone
4 km, dorożka do miasta 2 zł. Zajazd i restauracja Olgi Jankowskiej.
Urzędy państwowe i samorządowe: Starostwo, Sąd powiatowy,
Urzędy skarbowe, Komenda P.P., Inspektorat szkolny. Instytucje ekonomiczne
i finansowe: Bank zaliczkowy, Spółdzielnia „Rolnik”, Składnica kółek
rolniczych. Organizacje sportowe i społeczne: Tow. Gimn. „Sokół”,
Związek Strzelecki, Tow. Szkoły Ludowej, Oddział Tow. Gospodarczego,
Tow. opieki nad zabytkami.
Miasto założyli w XVI wieku Zborowscy i nadali mu nazwę
pierwotnego swego gniazda Zborowa, położonego w Małopolsce
Zachodniej. Położone nad Strypą, otoczone jest od południa
stawem, dawniej bronił miasto od północy wał ziemi. Przechodziło
ono ciężkie koleje, gdyż okolica była terenem ustawicznych
walk z Tatarami, później Kozakami i Turkami, którzy ze szczególną
zawziętością pustoszyli ogniem i mieczem majętności
Sobieskich, ówczesnych właścicieli Zborowa. W sierpniu 1649 r. nowo
obrany krol Jan Kazimierz, ciągnąc na odsiecz wojskom oblężonym
w Zbarażu, stoczył na wyżynach pod Zborowem wielką bitwę
z zastępami Chmielnickiego, posiłkowanemi przez hordy tatarskie,
w rezultacie której zawarto ugodę „Zborowską”. W roku 1667 miasto
w czasie najazdu Turków, Tatarów i Kozaków Doroszeńki zostało doszczętnie
zniszczone, a mieszkańcy przez ordę tatarską w pień wycięci.
Jakób Sobieski funduje tu w roku 1627 rz.-kat. parafję, odbudowuje i
zaludnia spalone i opustoszałe włoście, a krol Jan III sprowadza
nowych osadników. Zborów jednak liczący w swoim czasie dziesięć
tysięcy mieszkańców, do dawnej świetności, wskutek ciągłych
najazdów nie powraca. Ze śmiercią królewicza Jakóba Sobieskiego,
dobra te przeszły na ks Radziwiłłów, przed rozbiorem Polski
należały do Antoniego Bielskiego, a przed wojną europejską
do hr. Karola Borkowskiego.
W mieście zasługuje na uwagę kościoł
parafjalny zbudowany w latach 1748 – 1755 z kamienia, fundacji Aleksandra
Siedlińskiego; w kościele znajduje się obraz Matki Boskiej,
który woził ze sobą król Jan III w czasie swych wypraw wojennych.
Cerkiew parafjalna zbudowana z ciosowego kamienia w roku 1794 stylu
barokowym. Okolice Zborawa były w latach 1916 i 1917 terenem zaciętych
walk pozycyjnych między armją rosyjską, a armja austrjacką,
rozłożoną na umocnionych wzgórzach pod Brzeżanami. Od
walk tych ucierpiało ogromnie miasto.
Na południowy zachód 5 km. od Zborowa wieś Cecowa, stara
osada wchodząca w skład posiadłości Sobieskich, w czasach
zaś porozbiorowych należąca miedzy innemi do znanej rodziny
Białynia - Chołodeckich. W latach 1831 - 1846 jedno z ognisk ruchu
konspiracyjnego w b. zaborze austrjackim, stąd wyruszyła z wybuchem
rewolucji lutowej - 1846 r. wyprawa na Narajów, której epilogiem było
stracenie we Lwowie Teofila Wiśniewskiego. Miejscowość ta stała
się pamiętną w dziejach czechosłowackiego narodu. Tutaj
porozrzucane po korpusach rosyjskich drużyny czeskie, złączone
zostały w przededniu wielkiej ofenzywy gen. Brusiłowa w czeskosłowacką
brygadę, która w dniu 2 lipca 1917 r. odniosła świetne zwycięstwo,
okupując je śmiercią około 200 legjonistów. W usypanej
na pobojowisku mogile spoczywają synowie narodu czechosłowackiego,
którzy pierwsi po bojach białogórskich zaświadczyli orężnie
na polach zborowskich o dążności swego narodu do nie-podległości.
Dzień ten stał się narodowem świętem wskrzeszonego
państwa czechosłowackiego, a pobojowisko stanowi cel licznych pielgrzymek.
Stąd w czerwcu 1922 r. wydobyto ze wspólnej mogiły zwłoki jednego
z bezimiennie pochowanych żołnierzy czechosłowackich, przewieziono
je do Pragi i złożono uroczyście wraz z garścią ziemi
z pół Cecowy jako „Nieznanego Żołnierza” w kaplicy ratusza
Staromiejskiego. W dniu 2 lipca 1927 r., jako w dziesięciolecie czynu
zborowskiego, odsłonięto
Na zachód 17 km od Zborowa lezy miasteczko Pomorzany,
10 km. od stacji kolejowej Dunajów. Z osady powstałej
zapewne w XIV wieku, Pomorzany zostały v roku 1456 przemienione
na miasto, które później się rozwinęło i należało
do znaczniejszych grodów. Dzisiaj liczy ono około 5.000 mieszkańców.
Obszary te należały do znacznego rodu Swinków, którzy na kępie
w dolinie Złotej Lipy wznieśli ogromny, w kształcie korabia,
zamek przebudowany przez Siemieńskich w XVI wieku. Zamek był
kilkakrotnie wraz z miasteczkiem w czasie wojen tureckich i najazdów tatarskich
złupiony i spalony. Odbudował go krol Jan III i wzmocnił fortyfikacjami,
o które w późniejszych czasach rozbijały się czambuły
tatarskie. Z końcem XVIII wieku nabyli Pomorzany Pruszyńscy i podnieśli
zamek z ruiny, jednakowoż przekształcili go znosząc trzy baszty,
usuwając bramę z wieżą i dwa skrzydła. W zamku urządzono
bibljotekę, bogate archiwum, zgromadzono cenne obrazy; zbiory te po śmierci
ich założyciela Józefa Pruszyńskiego poszły w rozsypkę.
Z pierwotnego zamku tworzącego dawniej wielki czworobok, zachowały
się do dzisiaj dwa skrzydła dwupiętrowe, wschodnie, z okrągłą
basztą i południowe z galerją. Obecny właściciet
Jerzy Potocki, zamek, znacznie w czasie ostatniej wojny zniszczony, odrestaurował
i urządził w nim rezydencję.
W odnowionym kościele parafjalnym wielki ołtarz rzeźbiony,
zdobią go liczne freski, oraz współczesny portret króla Sobieskiego.
W posiadaniu kościoła znajdują się dwa ornaty, utkane
z darowanych przez Jana III chorągwi tureckich. Również jego daru
jest jeden z dzwonów ulany ze zdobytych pod Chocimem dział tureckich.
Cerkiew stara, drewniana, w niej śliczny ikonostas daru Sobieskiego.
Zasługuje również na uwagę zbudowany w XIX wieku gotycki ratusz.
W okolicy Pomorzan wiele nagrobków i kopców. W pobliskiej wsi Hodowie,
położonej w jarze rzeki Strypy znajduje się wzniesiony na polecenie
króla Jana III pomnik kamienny w kształcie ostrosłupa, który
przypomina potomnym, iż miejsce to zasługuje na nazwę: „Polskie
Termopile”: zajaśniało tu w dniu 11 czerwca 1694 r. w całej
pełni męstwo polskiego oręża. Wysłany na podjazd
hufiec polski, złożony z kilku chorągwi husarskich i lekkiej
dragonii w liczbie 600 konnych bronił się bohatersko pod wodza pułkownika
Konstantego Zahorowskiego i rotmistrza Mikołaja Tyszkowskiego przeciwko
40.000 hordzie tatarskiej, która po całodziennych atakach, obawiając
się nadejścia posiłków, ustąpiła z placu boju, pozostawiając
na niem dwa tysiące poległych.
W kierunku północno-wschodnim od Zborowa, malowniczo położony
na pięciu wzgórzach okrytych lasem i sadami Olejów, niegdyś
miasteczko należące do Sobieskich. Nad stawem wał, głęboki
rów, oraz wykopywane tu i ówdzie cegły i kamienie są resztkami
zameczku myśliwskiego króla Jana III. Nad okolicą, zasobną
w specjalną glinkę, nadającą się do wyrobów ceramicznych,
dominuje kościół parafjalny, zbudowany w toku 1863. Na cmentarzu
kaplica z grobowcem rodziny Wodzickich. Do zabytków Olejowa należą
dwa krzyże z XVI stulecia z napisami kirylickiemi.
Dalej 25 km. od Zborowa, nad stawem rzeki Seretu, miasteczko Załozce,
około 8000 mieszkańców. Dom zajezdny Jakóba Figlera. W roku 1516
zakłada tu Marcin Kamieniecki zamek. Otoczony murem, położony
wśród niedostępnych moczarów, zamek opiera się skutecznie najazdom
tatarskim i tureckim, wreszcie w czasie wojen kozackich został zniszczony.
W posiadaniu Wiśniowieckich i Potockich stał się wielkopańską
siedzibą. W zamku załozieckim w roku 1603 car Dymitr Samozwaniec,
popierany przez ks. Konstantego Wiśniowieckiego, czyni przygotowania
do wyprawy na Moskwę. Zamieniony przez późniejszych właścicieli
na fabrykę sukna, potem na browar, został w czasie wojny europejskiej
wskutek ostrzeliwania przez artyterję rosyjską, obrócony w gruzy.
Z pierwotnego zamku zachowała się jedynie brama wjazdowa w pólnocno-zachodniem
skrzydle i pięcioboczna baszta ze strzelnicami, oraz wykutemi na niej
herbami „Pilawa, Poraj i Róża”.
Wcześniej, bo jeszcze w XV wieku zbudowano kościól parafjalny,
który po odnowieniu w roku 1730 przez Józefa Potockiego, oraz odrestaurowaniu
go po zniszczeniach wojennych, wykazuje w swej architekturze właściwości
różnych stylów. W kościele znajdują się grobowce ks. Konstantego
i Janusza Wiśniewieckich. Koło cerkwi powstałej z dawnego kościoła
wznosi się rokokowa dzwonnica oraz piękna figura.
Powierzehnia 1183 km2. Ludnosć 107.079
Złoczów miasto powiatowe, około 15.000 mieszkańców, lezy prawie w
połowie drogi ze Lwowa do Tarnopola. Dworzec kolejowy 2 km. od miasta,
dorożki w cenie 2.40 – 3 zł., taksówki 4.50. Hotele: Warszawski,
Preisa, Pański (3 zł. dziennie). Restauracje : Deutsch, Kummer,
Schnapp, oraz jadłodajnia Mykietyna. Urzędy państwowe i samorządowe:
Starostwo, Sąd okręgowy i powiatowy, Władze wojskowe, Urzędy
skarbowe, Urząd pocztowo-telegraficzny, pow. Komenda P.P., Zarząd
drogowy, Wydział powiatowy, Inspektorat szkolny. Zakłady naukowe:
Gimnazjum państw., pryw. Gimnazjum ruskie, Seminarjum nauczycielskie,
szkoła handlowa. Instytucje ekonomiczne i finansowe: Bank zaliczkowy,
filja Banku Polskiego, spółdzielczy Bank kresowy, Bank gospodarczy. Bank
handlowy i dyskontowy. Organizacje sportowe i społeczne: „Sokoł”,
„Strzelec”, Tow. Szkoły Ludowej, „Gwiazda”, Klub sportowy „Janina”, Proświta
i towarzystwa żydowskie, Oddział miejscowy Wojewódzkiego Tow. Turystyczno-Krajoznawczego
(w Gimnazjum).
Miasto lezy w kotlinie Złoczówki, dopływu Bugu, rzeczki małej
nie zaspakającej w należytym stopniu potrzeb kąpielowych mieszkańców,
co jest jedyną poniekąd wadą położenia miasta. Pozatem
bowiem okolica Złoczowa jest piękna, górzysta i obfitująca
w lasy i liczne sady. Przez południowo-wschodnią połać
miasta ciągnie się pasmo wzgórz. Są to Woroniaki i Gołogóry,
sięgające od Lwowa aż po Równe w Województwie Wołyńskiem,
wzgórza te dochodzą do wysokości 467 m. n.p.m. (szczyt Wapniarka
we wsi Nowosiółki) i są w tych stronach, podobnie jak całe
podłoże powiatu, pochodzenia kredowego z domieszka gliny i piasku.
W lecie pokrywa wzgórza dosć bujny las liściasty.
Z najważniejszych obiektów w mieście zasługuje na uwagę:
położony w południowej stronie miasta na wzgórzu zamek,
pochodzący z XVII wieku, wybudowany prawdopodobnie przez Siemieńskich,
wzmocniony fortyfikacjami przez króla Jana Sobieskiego. Zamek zachował
się w dobrym stanie, otaczają go wokoło dobrze zachowane mosty,
oszkarpowania ramienne i baszty. Brama wjazdowa posiada jeszcze ślady
zwodzonego mostu i znajduje się w północnej części terytorjum
zamku. Na terenie zamku znajdują się dwa budynki, t.j. właściwy
zamek, zamieniony przez rząd austrjacki z końcem XIX wieku na więzienie
i osmioboczny budynek t.zw. „cekhaus". Budynki te i obecnie służą
na więzienia, jakkolwiek ze względu na swą historyczną
przeszłość powinny być przeznaczone na inne cele.
Do dalszych obiektów zaliczamy: kościół parafjalny t.j.
dawny kościół OO. Pijarów z XVIII w. posiadający dzwon z r.
(1629) 1731. fundacji Jakóba Sobieskiego, syna króla Jana III. Cerkiew
sw. Mikołaja, na wałach miejskich, jeden z najstarszych
zabytków Złoczowa, pochodząca z końca XVI wieku, której wygląd
zewnętrzny zmieniono w roku 1765. Cerkiew parafjalna, wybudowana
w roku 1604 przez Marka Sobieskiego, Wojewodę lubelskiego, zawierająca
w podziemiach groby macochy i sióstr króla Jana Sobieskiego. Synagoga wybudowana
przez Jakóba Sobieskiego w roku 1724. Ponadto zasługuje na uwagę
Kaplica poległych Bohaterów, wybudowana w roku 1923 - 24 na miejscowym
cmentarzu. W kaplicy tej spoczywają pochowane zwłoki 22 oficerów
i żołnierzy polskich, poległych w Złoczowie w czasie walk
w latach 1918-1919. Oddział miejscowy W.T.T.K. przystąpił do
założenia muzeum ze zbiorami z ziemi złoczowskiej.
Przy linji kolejowej łączącej Lwów ze Złoczowem, znajdują
się następujące miejscowości godne uwagi: Kutkorz,
45 km. od Lwowa, z pięknym zamkiem i parkiem, na wysokim brzegu Pełtwi
klasztor Kapucynów opasany murem obronnym z basztą,
obok grobowiec hr. Komorowskiej. Krasne, 51 km. od Lwowa, stacja
węzłowa linji kolejowej Lwów - Brody i Lwów - Tarnopol, obok wsi
dwie mogiły tatarskie. Kniaże, ostatnia stacja kolejowa od
strony Lwowa, 10 km. od Złoczowa. Naprzeciw stacji widzimy na szczycie
Woroniaków wśród lasu kapliczkę, jest to mauzoleum rodziny Strzęboszów,
byłych dziedziców rozległych dóbr Lackie z okolicami. Obecnie dobra
te z pięknym dworem, posiadającym wewnątrz portrety rodziny
Strzęboszów, stanowią fundację w ręku SS. Opatrzności
i służą na utrzymanie zakładu poprawczego dla dziewcząt.
Na linji kolejowej Złoczów - Tarnopol, leży miejscowość
Płuchów, znana ze słynnego przed wojną wiaduktu kolejowego,
który w czasie wojny został zniszczony, a na jego miejsce wybudowano
serpentynę kolejową; obecnie na ukończeniu budowa nowego nasypu
kolejowego, dochodzącego na tem miejscu na kilka piąter wysokości,
z kamiennym przepustem na gościniec. Pod Płuchowem mija kolej europejski
dział wód.
W kierunku północnym 10 km. od Złoczowa znajduje się miasteczko
Sassów, znane przed wojną z wielkiej fabryki bibułek cygaretowych,
dziś fabryka częściowo uruchomiona. W miasteczku niektóre pamiątki
po królu Janie Sobieskim i ślady wałów, które dawniej opasywały
miasto. Po drodze z Sassowa do Podhorzec stał Monaster Bazyljanów
na Pleśniku, założony w XVIII wieku przez Rzewuskich. Obok
monasteru kurhany i wały dawnego grodu ruskiego, zniszczonego doszczętnie
w połowie XVIII wieku podczas najazdów tatarskich; w wałach tych
wykopano wiele kości ludzkich i zabytków jeszcze z czasów przedhistorycznych.
27 km. na północ od Złoczowa gościńcem przez Sassów
wieś Podhorce. Do Podhorzec można się również dostać
ze stacji kolejowej Ożydów na linji Lwów - Krasne - Brody, skąd
przez Olesko 14 km. gościńcem.
W Podhorcach słynny zamek, największy zabytek minionych
czasów w Województwie Tarnopolskiem. Zamek ten wzniósł hetman Stanisław
Koniecpolski, a budował go prawdopodobnie inżynier nadworny hetmana,
Beauplan w latach 1635 - 1640. Zamek miał być miejscem „uciech i
odpoczynku”, jak głosi napis nad bramą. Toteż, żeby odpowiedzieć
przeznaczeniu, był urządzony z całym wielkopańskim przepychem
i wspaniałością. Już zaraz po ukończeniu budowy,
sąsiad Podhorzec, Jakób Sobieski wojewoda bełzki, wychwalal zamek
w „Pieśni o Podhorcach”, (1640) a gdy w roku 1682 przeszedł zamek
drogą darowizny od Koniecpotskich do Sobieskich, mianowicie do krótewicza
Jakóba, współczesny Dalerac, unosząc się w opisie swym nad
zamkiem i jego wewnętrznem urządzeniem, wyraził się, że
jest to „najpiękniejszy dom w Polsce i chociaż nie jest wielki,
uchodziłby za bardzo piękny i w każdym innym kraju”. Od Sobieskich
nabyli zamek Rzewuscy w roku 1720. Szczególnie opiekował się zamkiem
Wacław, który przeprowadził restaurację zamku, zaczętą
przez ojca, zbudował drugie piętro, nagromadził cenne dzieła
sztuki i pamiątki po Sobieskich i urządził zbrojownię
i bibljotekę. W tym czasie wojska rosyjskie spustoszyły zamek. Nie
podniósł się on do dawnej świetności za spadkobierców
Wacława, a więc za syna Seweryna, ani wnuka Wacława. W roku
1863 kupili go Sanguszkowie, przywrócili do dawnej świetności, robiąc
z niego nietylko wspaniałą rezydencję wielkopańską,
ale przedewszystkim muzeum zabytków i pamiątek.
Zamek jest w stylu późnego renesansu. Składa się z korpusu
środkowego i dwóch po bokach jego kwadratowych pawilonów, otoczony rowami
i murami. Jest to gmach 2-piętrowy, ozdobiony terasami od północy,
zaś balkonami i terasowo położonym ogrodem od południa.
Kryty czerwono matowaną blachą (przedtem dachówką barwną).
Na szczycie wież stoją alegoryczne figury metalowe, jedna dźwiga
świat, druga system słoneczny. Całość zabudowań
zamknięta w czworoboku fortecznym murów otoczonych głęboką
fosą; wewnątrz murów znajdują się kazamaty, izby mieszkalne
dla służby i stajnie, wejście prowadzi przez bramę kamienną
z pięknemi ozdobami, tarczami herbowemi i napisem. Przez mały dziedziniec
wykładany płytami kamiennemi wchodzi się do zamku.
Zamek zawiera kilkadziesiąt sal i komnat, z których szczególnie na
I piętrze położone, nadzwyczaj bogato były ozdobione.
Tam też znajduje się piękna kaplica zamkowa. Sale miały
ściany kryte adamaszkiem, od którego barwy nosiły nazwy, jak: sala
karmazynowa, złota, zielona, żółta i t.p. Ozdobione były
nadzwyczaj bogato obrazami, nieraz ogromnej wartości artystycznej, nadto
zaopatrzone w wszelaki sprzęt, jak: krzesła, sofy, sekretarzyki,
szpinety, i t.p. cacka meblarskie, istne
Dziś po wojnie widać wszędzie zniszczenie i opustoszenie:
ściany odarte z obić, obrazy dekoracyjne ścian i platony sufitowe
częściowo uszkodzone, z mebli resztki odarte i połamane, pozostały
odrzwia i kominki marmurowe, oraz kaflowe piece, a i to daje pojęcie
o wspaniałości dawnego urządzenia. Szczęściem, że
znaczną cześć wartościowych rzeczy wywieźli dzisiejsi
własciciele na zachód, wobec jednak powrotu do spokojnych czasów, należałoby
przystąpić do gruntownego remontu samego zamku wewnątrz, jak
i przywrócenia mu dawnej świetności.
Parter przeznaczony był na
prywatne mieszkanie wlascicieli, ozdobione cennemi pamiątkami. Pierwsze
piętro, do którego wiedzie droga z dziedzińca szerokiemi schodami
przez loggie z obu boków zamku, obrócone było na muzeum. Dawniej szczególnie
zaciekawiało owo muzeum na I p., złozone z 11 sal. Otwierał
je pokój, zwany dawniej pokojem warty, którego ściany zdobiły portrety
dziedziców zamku i dygnitarzy polskich, nadto portret Chmielnickiego i Karola
XII. Sufit ozdobił malowidłami o treści mitologicznej malarz
holenderski z XVII w. Jan de Baan. Stamtąd przechodziło się
do sali rycerskiej, której strop zdobiły sceny z życia Koniecpolskiego,
wymalowane w środku i ujęte w bogate rzeźbione ramy.
Na ścianach mnóstwo
malowideł i portretów. Nie one jednak były treścią sali,
lecz wspaniały zbiór zbroji i broni, podobno najbogatszy w Europie;
zawierał w sobie 37 pełnych husarskich rynsztunków. Następnie
sala karmazynowa, o posadzce marmurowej, ścianach adamaszkiem wybitych
i bogatym suficie z malowidłami mitologicznemi, z którego zwisały
ozdobne pająki weneckie. Na ścianach wisiały obrazy Tycjana,
Caraocia, Rubensa, Rembrandta, a meble w stylu Ludwika XIV przesłane
z Francji królowej Marysience. Obok pokój chiński, dalej sala złota,
bogata w malowidła i sztukaterje, marmurowe portale i kominki. Dalsza
sala zwierciadłowa lśniła od weneckich luster, sufit malowany
obrazami o treści biblijnej, na ścianach obrazy Guida Reniego, Tintoretta
i Veronesa.
Gabinet mozajkowy z pamiatkami
po królu Janie III nosił nazwę od ozdobnej posadzki i ściany,
na suficie odmalowany Olimp. Dalsza salę żółta poprzedzala
bilardowa. W obu byly obrazy i portrety, a w sali żółtej meble pokryte
kurdybanem, wytłaczanym w piękny ornament. Jeszcze była jedna
sala tak zwana zielona, w której mieszkali w XVIII i XIX w. niektórzy Rzewuscy,
dziedzice Podhorzec.
Zamek otacza piękny park z alejami kilkusetletnich lip. Od strony północnej, gdzie dawniej
były fontanny, opada zamek szeregiem teras w dół i z tej też
strony przedstawia się on najpiękniej. Kościoł w Podhorcach,
oryginalnej budowy okrągłej z kopułą, zbudowany w XVIII
wieku, wedle planów Wacława Rzewuskiego; front zdobią potężne
kolumny korynckie, attykę posągi świętych, w ołtarzu
obraz Czechowicza. Obok tzw. Zajazd Hetmanski, starodawna karczma renesansowa,
ogromny podłużny budynek przerobiony z dawnej stajni pałacowej.
Ministerstwo Wyznan Rel. i Osw. Publ. uznało Zajazd Hetmanski w Podhorcach
jako nadający się na schronisko dla turystów zwiedzających
Podhorce; remont budynku ma być przeprowadzony.
Na linii kolejowej Lwow - Krasne - Brody, znajduje się stacja kolejowa
Ożydów, 6 km. od tej stacji na wschód położona miejscowośc
Olesko.
W miejscowosci tej kilka gospod.
Miasteczko należy do najstarszych grodów i było własnoscią
kolejno ks. Swidrygiełly, Oleskich, Herburtów, Zółkiewskich, Daniłowiczów,
Sobieskich, w końcu Rzewuskich. Na rynku miasteczka znajduje się
kosciół pochodzacy z XV w. obok którego stoi okragła dzwonnica
o wygladzie potężnej baszty obronnej. Przed ołtarzem grobowiec
Wojewody Ruskiego Jana Daniłowicza, dziadka króla Jana Sobieskiego, naprzeciw
grobowce dzieci Daniłowiczow, w kaplicy starożytna chrzcielnica.
Z wału obronnego, który kiedys otaczał miasto, zachowały sie
resztki przy drodze do Podhorzec za cmentarzem.
W Olesku słynny zamek, należący do najważniejszych
zabytków kraju. W 1629 r. urodził sie tu król Jan Sobieski. Na obecny
wygląd zamku składały się wieki. Podstawe zamku stanowi
fortalicja litewska z XIV w. przerobiona w XVI w. na siedzibę magnacką.
Zamek, przyozdobiony przez Marję Kazimierę zaczął podupadać
dopiero w XIX w. za Rzewuskich; wiele pamiątek wywieziono do Podhorzec,
inne rozsprzedano. W sali bawialnej zamku piękny kominek z „Sądem
Parysa” w barokowej płaskorzeźbie. Komnata rodzinna Sobieskiego
znajduje się na II piętrze. Nad bramą wjazdową zamku umieszczona
wieża, a na stronie południowej zamku, położonym na wzgórzu,
opadającym ze wszystkich stron stromo w dół, aleja lipowa po dawnym
parku. Zwiedzać zamek można o każdej porze (informacji udzielają
OO. Kapucyni). Zamek stanowi własność kraju i jest powoli restaurowany
w miarę funduszów. Na cmentarzu w Olesku znajdują się groby
członków Rządu narodowego. Z Oleska do Podhorzec, na przestrzeni
8 km., prowadzi gościniec przez grzbiet Woroniaków, zboczem muszlowej
t.zw. Białej Góry, skąd roztacza się piękny widok na okolicę.
W połowie drogi z Ożydowa do Oleska, w miejscowości Juśkowice,
stary dwór, ozdobiony wewnątrz stjukami prawdopodobnie Fontany.
Budynek pochodzi z przełomu XVIII i XIX wieku, charakter budowy empirowo-klasycystyczny.
Najlepiej zachowała się sala okrągła, wraz z ornamentami
gipsowymi. Jest to jedyny przykład budownictwa polskiego i ostatni tego
rodzaju zabytek w Małopolsce. Szkoda, że własciciele systematycznie
niszczą ten zabytek.
W odległości 10 km. na
południe od Ożydowa, mniej więcej w połowie drogi do Złoczowa,
leży miasteczko Biały Kamień nad Bugiem, na południowym
zboczu Woroniaków. Miasteczko w swoim czasie znane z zamku, z którego dziś
sterczą tylko ruiny, położone na wzgórzu na wschód od miasta.
Zamek zbudowany był w XVII w. przez ks. Jerzego Wiśniowieckiego,
kilkakrotnie spustoszony przez Tatarów i Turków, a następnie w XIX w.
częściowo rozebrany względnie spalony.
Zamek ten posiadał swoją
historję, a mianowicie w roku 1639 urodził się tu Michał
Korybut Wiśniowiecki. W roku 1649 gościł tu król Jan Kazimierz
w drodze z odsieczą oblęźonemu Zbarażowi, w roku 1667
stał tu obozem król Jan Sobieski, zaś w XVIII w. rezydowała
w zamku żona Radziwiłła „Panie Kochanku” z domu Rzewuska, która
nie żyła z mężem i prowadziła tu szeroki i wesoły
żywot; miedzy innymi należy zanotować fakt zamordowania dworzanina
ks. Radziwiłła, Ciesiejki. Obecnie pozostały z zamku tylko
mury zewnętrzne od strony południowej i zachodniej, ośmioboczna
baszta, slady wałów i brama wjazdowa z korynckimi słupami. Z ruin
zamku roztacza się piękny widok na okolicę. Ponadto w Białym
Kamieniu znajduje się kościół fundacji Wiśniowieckich
z roku 1613, odrestaurowany przed wojną, a w archiwum miejskiem stare
dokumenta z przywilejami. Na przedmieściu zakład SS. Miłosierdzia,
utrzymujący szpital i instytut wychowawczy.
W końcu należy zwrócić
uwagę na to, że w Werchobużu, miejscowości położonej
na zachód od Podkamienia i Pieniak, znajdują się źródła
Bugu, a obok również źródła Seretu. Okolica Werchobuża
leży na europejskim dziale wód, schodzą się tu bowiem dorzecza
Wisły, (Bug) Dniestru, (Seret) i Dniepru, (tj. za pośrednictwem
Ikwy jako dopływu Styru).